Forum Forum inwestycyjneForex

Dolar przebił psychologiczną granicę. Drogie frank i euro

Dolar przebił psychologiczną granicę. Drogie frank i euro

Wyświetlaj:
Inquisitive / 83.29.192.* / 2011-09-06 15:14
Dlaczego banki w Polsce nie udzielają kredytów we frankach szwajcarskich?

Jeśli bank pożycza 100 000 CHF na rynku międzybankowym oprocentowane nominalnie rocznie (zależnie od LIBOR), ale powiedzmy 1 % i udziela nam kredytu na mieszkanie na 3%, to zarabia na różnicy oprocentowania.

Całe ryzyko kursowe CHF/PLN ponosi kredytobiorca. Jeśli kurs CHF w złotych spadnie, to ma szczęście.

Naiwnie można by przypuszczać, że banki w Polsce liczą na spadek kursu CHF w złotych i osiągnięcie dużo większego zysku z różnicy kursu CHF/PLN na przykład za rok. Ale przecież rynek walutowy to największy rynek finansowy o najszerszym dostępie do informacji, więc na pewno jest efektywny. Nie ma żadnych podstaw do “prognozowania” czy jutro kurs CHF wzrośnie, czy zmaleje, a co dopiero za rok!

Więc dlaczego banki nie udzielają aktualnie kredytów w CHF?
mkkkk / 213.31.11.* / 2011-09-06 17:02
Niektore jeszcze udzielaja:)ja dostałam kredyt w CHF w sierpniu:)))
kots / 178.73.63.* / 2011-09-06 14:32
frank w listopadzie będzie na poziomie 2,6 zł jak teraz nie sprzedacie to stracicie wszystko! pozdro
Adrian 23 / 79.185.194.* / 2011-09-06 16:15
NIe stracą wszystkiego, ale 25% według Twoich prognoz....
dioux / 80.50.131.* / 2011-09-06 14:55
Tak masz racje, będzie po 2,6. A na Zielonej Wyspie będą go rozdawać za darmo. Wystarczy uwierzyć panie Kots. Wystarczy uwierzyć...
tytussss / 85.202.109.* / 2011-09-06 15:26
Przecież to jest jasne, że nie uda im się skutecznie obniżyć wartości franka.
EUR i lolar to waluty śmieciowe.
Moje pytanie jest takie. Ile będzie warty frank jeśli EUR i lolar padnie???
Przecież to jest jasne że wszyscy rzucą się na franka.
Zbliża się czas ogromnej recesji, potem będzie deflacja a potem III wojna światowa
Wątpię żeby bankowcy się opamiętali. Przecież są narkomanami pieniędzy i zawsze kończy się podobnie
asqweee / 93.105.254.* / 2011-09-06 16:30
nie masz przypadkiem lekcji do odrobienia?
Adrian 23 / 79.185.194.* / 2011-09-06 16:25
Właściwie to III wojnę światową już mamy, (Irak, Afganistan, Libia, ...), recesję również (patrząc na rynki giełdowe i sytuację gospodarczą).
555_&_555 / 95.40.194.* / 2011-09-06 14:22
Od dzisiaj św. Ben od drukowania, ma konkurenta !
Elendir / 2011-09-06 14:13 / Łowca czarownic
Sugerowałbym żeby wykorzystać tą przecenę franka na przewalutowanie kredytu. I nie czekać z przewalutowaniem aż do momentu podwyżki stóp procentowych we franku - co niejako jest konsekwncją podwiązania kursu walutowego.
Al89 / 89.72.221.* / 2011-09-06 23:00
Pełna zgoda. Żeby interweniować, SNB musi wprowadzać na rynek świeżo wydrukowane franki w gigantycznych ilościach. Jeżeli nie zdoła zebrać tej nadpłynności po zakończeniu akcji, gwałtownie skoczy inflacja, a wraz z nią stopy i LIBOR.
To powtórka z 1978, wtedy SNB zrobił to samo ratując franka przed dalszym umocnieniem wobec marki niemieckiej. Udało się, frank się osłabił, a w następnym roku (1979) stopy podniesiono do 12 % (słownie: dwanaście procent).
www.mojdoradca.com / 77.115.152.* / 2011-09-06 14:08
ciekawe jakie minima zobaczymy dzisiaj na walutach
frankensztajn / 188.123.198.* / 2011-09-06 15:39
3,40 by mnie satysfakcjonowało na dziś
djey / 109.125.19.* / 2011-09-06 13:44
mi tu smierdzi przejsciem z franka na euro :)
wam sie tylko wydaje ze euro padnie
leming / 83.24.163.* / 2011-09-06 13:22
To sukces twardej polityki Tuska i PO
PISS OFF / 89.72.164.* / 2011-09-06 13:36
Za rządów Piss był już po 3,50zł

pozdr
PISS OFF
@@@ / 89.68.115.* / 2011-09-06 14:06
Zapomniales dodac ze za PO byl po 3.90.
JimKim / 83.17.224.* / 2011-09-06 12:50
Ale sieka, zamiast wymieniać franki na euro i kupować greckie wysepki bardziej opłaca się powiązać na sztywno do czegoś co tonie. Ja już nic nie rozumiem
Berg77 / 83.24.25.* / 2011-09-06 19:54
To musi być gruby przekręt, innego wytłumaczenia na działanie Szwajcarów nie ma.
djey / 109.125.19.* / 2011-09-06 12:21
co za problem dodrukowac franka? momentalnie spadnie :)
no ale to jest pewnie jakis glebszy przekret
val / 83.18.147.* / 2011-09-06 12:10
takiego spadku nie zaliczyl od dawna. Czy ma to zwiazek z decyzja SNB? Nomen omen to bylalby dobra decyzja dla kredytowcow w pln.
squun / 78.133.227.* / 2011-09-06 13:37
myślę że dla rządu w szwajcarii ważniejsi są szwajcarzy niż polscy kredytobiorcy
antyelektorat / 2011-09-06 12:05 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Może CHF jest bezpieczną przystanią, może faktycznie inwestorzy uciekają od akcji/obligacji do CHF, dlatego jego kurs rósł.

Ale wydaje mi się, że to jest raczej atak niż inwestycja. Uważam, że w tej potyczce Szwajcaria nie ma szans na zwycięstwo. Tak samo jak GB przegrała z Sorosem i nie obroniła funta (tu funt tracił), tak samo przegra Szwajcaria i nie zdoła obronić się skutecznie przed wysokim kursem franka.

Być może chodzi o to, żeby pozbyła się większej części zgromadzonego złota.
rafal.kosobudzki / 89.206.48.* / 2011-09-06 12:44
ze niby czemu nie ma szans ?!?! spekulanci nie mają szans, bo nie mają DRUKARKI, a SNB może drukować ile mu sie podoba... myśl zanim coś napiszesz.
Al89 / 89.72.221.* / 2011-09-06 23:05
Ale wtedy skoczy inflacja, który obrabuje obywateli Szwajcarii z ich oszczędności, poza tym kredyt będzie b. drogi.
Moim zdaniem to pusty sygnał. SNB ma nadzieję, że wystarczy reakcja psychologiczna i że nie będzie potrzeby drukowania franków.
Mam inne zdanie. Szwajcaria stoi na przegranej pozycji, a cała zabawa zakończy się następującą kombinacją: (nadal) drogi frank plus b. wysoki LIBOR.
antyelektorat / 2011-09-06 12:59 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Swoje dobre rady zachowaj dla swojej starej.
squnn / 78.133.227.* / 2011-09-06 13:39
tylko że on ma rację, dużo łatwiej utrzymać niski kurs waluty niż wysoki
555_&_555 / 95.40.194.* / 2011-09-06 14:26
Bo ja wiem, niby USA papieru nie brakowało, a obniżyć wartość $ w stosunku do juana nie dały rady !
fiki-miki / 194.11.22.* / 2011-09-06 18:17
Ale , po co te wszystkie dyskusje . Spekulanci i tak osięgnęli swoje -przetwstowali skutecxznie wielkie rzady państw europejskich . Dzis wszyscy mówią -"wreście tani frank...." ludzie k..... -jaki tani???!!! przez kilka ostatnich lat frank ocsylował 2,2-2,6 . Podnieśmy do 3,9 -opuśćmy do 3,5 i jest super -Mamy "tani "frank ... To jest dopiero socjotechnika na poziomie światowym....
mmx / 2011-09-06 11:51 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
drogi frank najdalej do końca roku wykończył by gospodarke Szwajcarii
prędzej padnie euro / 79.185.179.* / 2011-09-06 11:45
Ale nic to nie zmienia. Frank jest nadal najpewniejszą walutą na świecie. Jeżeli Grecja lub Hiszpania zbankrutują to inwestorzy znów rzucą się na franka i złoto. Dolarów i euro w ostatnim czasie dodrukowano ogromne ilości dla ratowania banków i najważniejszych firm motoryzacyjnych w USA.
Robert-S / 83.142.207.* / 2011-09-06 13:27
Nie bardzo rozumiem jak można obecnie traktować Franka jako pewną walutę. Z każdej strony trąbią w mediach że jest przeszacowany, kurs raz znacząco zwyżkuje, innym razem sporo maleje. Sami Szwajcarzy przyznają że zależy im na zmianie kursu, a znani ekonomiści podają realny (według nich) kurs Franka, który jest za każdym razem dużo niższy niż kurs bieżący (faktyczny). Jak w takich okolicznościach uznać Franka za pewną walutę? Dziwne.
franzu / 89.79.120.* / 2011-09-06 11:44
spekulanci wszedzie spekulanci anal-itycy jak czegos nie rozumieja albo nie chca mowic to wtedy zastepuje sie to slowem SPEKULANCI i wszystkie problemy gospodarcze zwala sie na spekulantow nie ma to jak wróg wirtualny. Kazdego z nas inwestora czy to w akcje waluty surowce itd łaczy jedno chcemy zarobić. Praktycznie kazdego z nas mozna nazwac spekulantem. ale to slowo sie tyczy tylko tych ktorym akurat cos nie pasuje. jak tanio sprzedajesz franka to jestes inwestorem jak drogo to spekulanem bo byles wsrod tych co windowali kurs.
Pozdrawiam wszytkich i dobrego dnia życze
matek14 / 83.22.148.* / 2011-09-06 12:20
każdy kto kupuje akcje (jeśli jest o zdrowych zmysłach) kupując je, liczy że wartosc ich wzrośnie, a wiec zaklada=spekuluje ich wzrost. A słowo spekulant zmieniło w dzisiejszych czasach w określenie kogoś złego kto niszczy gospodarki swiata :). Podobnie stało się ze słowem "liberał", kiedyś liberałem był pan Regan, a dzis pan Tusk czy inni politycy z "prawicowych" partii.
oneida / 77.253.67.* / 2011-09-06 14:35
Patriota = terrorysta,bardzo czesto uzywane okreslenie
deba / 79.191.182.* / 2011-09-06 13:14

słowo spekulant zmieniło w
dzisiejszych czasach w określenie kogoś złego


"liberał", kiedyś liberałem był pan Regan

To nie slowa zmienily swoje znaczenie a rozumienie slów. Nawet nierozumienie tych slów nie przeszkadza w pejoratywnym ich odbiorze jeśli są tacy którzy chcą aby cale nawet grupy ludzi tak wlaśnie te slowa odbieraly. Jest jedna szczególnie taka partia która to potrafi robić, i ma do tego wdzięcznych odbiorców. A początek tego wszystkiego bierze się ze zlej edukacji która nie uczy samodzielnego, krytycznego myślenia.
matek14 / 83.22.148.* / 2011-09-06 15:48

To nie slowa zmienily swoje znaczenie a rozumienie slów

Oczywiście. Przyznaje racje, to mialem na myśli
yyyyyy / 141.129.1.* / 2011-09-06 11:53
słowo 'inwestor' dla mnie też ma negatywną konotację ;) ale nie jestem komunistą :D
franzu / 89.79.120.* / 2011-09-06 12:02
yyyyyy zgadzam sie ale słowo inwestor brzmi milej jak spekulant wszytkich łączy i tak tylko chęc zysku
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy