Jeśli uznaje się, że USD jest niedowartościowane w stosunku do koszyka walut o ok. 20-30% (tak twierdzi m.in. R. Petru na swoim blogu i w ostatnim Forbesie), to znaczy, że warto już teraz kupować. Tyle tylko, że dolar może się jeszcze osłabić. Jak chodzi o inwestycje w fundusze dolarowe zwróćcie uwagę, że one inwestują de facto w walutach lokalnych. Tak więc jeśli dolar się osłabiał, to wyniki funduszy denominowanych w dolarach rosły, chociaż
akcje spółek, które miały w portfelu stały w miejscu (ale były kupione w walutach lokalnych, które się umacniały do dolara). To oznacza, że ewentualny wzrost wartości dolara będzie powodował niższe procentowo wyniki funduszych inwestujących poza USA.