Forum Forum prawneCywilne

Domniemana kradież telefonu

Domniemana kradież telefonu

sąsiadka / 83.21.13.* / 2008-12-31 11:40
Przyszła do mnie koleżanka i mówi że jej syn został posądzony o kradzież telefonu komórkowego przez kolegę.Kiedy zginął ten telefon jej syn razem z kolegą któremu zginął telefon szukali go nawet dzwonili z telefonu jej syna na tamten telefon na początku był normalny sygnał, póżniej kiedy dzwonili jeszcze raz już nie było sygnału.No i na tym niby się zakończyło. Po okoł 10 dniach jej syn został wezwany do pani pedagog gdzie był inny kolega ,który w obecości jej syna powiedział że nie wie kto ma ten telefon a kiedy pani pedagog kazała wyjśc jej synowi powiedział że jej syn chciał mu sprzedać ten telefon a za chwilę mówił że ten telefo ma ktos ze szkoły. Jej syn twierdzi ,że tego telefonu nie zabrał.Było przesłuchanie na policji wszystkich ze stron ale każdego z osobna teraz będzie sprawa -przełuchanie w sądzie.Chciałabym się dowiedzieć czy wystarczy pomówienie jednego człowieka żeby drugiego osądzić , nadmieniam że ten który powiedział że jej syn wziął ten telefon nie jest dzieckiem kryształowym bo ma problemy wychowawcze i nie tylko, sąsiadki syn to normalny chłopiec może nie święty ale napewno nie złodziej!.Czy można w takiej sprawie jakoś się bronić, jeżeli tak to w jaki sposób?

Najnowsze wpisy