miastowy
/ 79.139.127.* / 2015-03-17 03:16
Oj " donaldzik 2" głupiśśś ty ale cóż, może ci coś wyjaśnie! (w skrócie). Ty dzisiaj nic nie musisz , tylko możesz, nie musisz " zazieieniać", wyłączać z produkcji no i też nie musisz się zgłaszać po dotacje z unii która twoim zdaniem tak chce zniszczyć polskie rolnictwo, hehehe! To za komuny musiałeś Państwu oddawać za grosze kontyngenty, a jak nie to iść do więzienia , to nie przesada popytaj swoich dziadków , jak było! Żartów nie było! W 80' roku chłopi strajkowali bo chcieli wolny rynek na swoje produkty, to mają i też żle! Kwoty mleczne zaraz się skończą i co się zacznie , hehhe ! Zaraz będzie "larum" że nie opłaca się produkować mleka bo potaniało! Tak jak ze świniami. Nie wiem czy uczyłeś się , kiedyś wykładano na studiach ekonomię kapitalizmu, ekonomi socjalizmu nie wykładano to takowej nie było , była gospodarka nakazowo-rozdzielcza. W skrócie jest popyt i podaż, jak jest dużo towaru to ceny spadają jak jest mało to wzrastają. I wszystko, cena ustala się na rynku. Oczywiście wy chytre chłopy tego nie rozumiecie lub nie chcecie zrozumieć. Ograniczenia w produkcji mają na celu ograniczenie podaży po to żeby utrzymać wysoką opłacalną cenę mleka na rynku. I wielki bunt za kary za przekroczenie limitów( te limity to komuna w interesie rolników). Tylko jak zniosą limity to się wszyscy rzucą na produkcję mleka , ceny spadną a wtedy chłopi będę " lamentować " ze wyprodukowali a cen ana rynku jest poniżej kosztów! Tak jak ze świniami, przecież komuna przez to padła bo nie chciała wprowadzić cen rynkowych o co się chłopi bili. A jak już są to chcieliby żeby ich podstawy ekonomii nie dotyczyły. A ekonomia to tak jak w rolnictwie. To wszystko są instrumenty niezależne tak tak jak w rolnictwie, na wiosnę się siej, latem zbiera itd , a ni na odwrót! A jak nie chcecie limitów to nie musicie brać dotacji, sprzedawać mleczarniom , sprzedawajcie mleko ludziom z miasta bezpośrednio i po kłopocie. Ja chętnie , nie musze przecież kupować w biedronce!