www.amerbroker.pl i nie znam lepszego !!!!!!!!!!!!!
Potwierdzę jedynie to co już ktoś wcześniej tu pisał że doradcy bankowi mają płaconą prowizję w momencie sprzedaży czyli wciśnięcia nam produktu. Zupełnie nie wiedzą co to są wyniki, liczy się dla nich tylko sprzedaż. Ja żałuję że tak późno trafiłam na tego doradcę z amerbroker. Przewidział szczyt hossy a w maju kazał nam uciekać z rynku. Ma niesamowitą wiedzę i rzeczywiście trafne prognozy. Zanim skorzystałam z jego usług długo się wachałam i czytałam sobie te jego prognozy kóre zamieszcza na forum otwartym z opóźnieniem ale dałam sobie spokój z tą ciągłą niepewnością i w końcu jestem jego Klientką i jestem bardzo zadowolona.
Podoba mi się jego podejście do inwestowania. Nie nagania na produkty tylko daje sygnały zmiany trendu żebyśmy mogli kupować lub sprzedawać fundusze i
akcje. Facet ma niesamowity spokój. Zauważyłam że kiedy doradca daje taki sygnał żeby kupować to ja myślałam żeby sprzedawać i na odwrót. No i tu widać ten profesjonalizm. Efekty są pozytywne i mam przede wszystkim święty spokój. Kiedy na początku czerwca wzrosło troche mocniej i wielu chciało kupować to on ze stoickim spokojem pisał, żeby się nie podniecać :) bo do podniecania się zna lepsze miejsca niż giełda. To mi się bardzo spodobało. No i okazało się że miał rację bo na dzisija dzisiaj rynek się załamał a my mamy gotówkę w portfelach i czekamy znowu na okazję do kupna.
Dam wam wogóle dobrą radę. Zanim zaczniecie w coś inwestować to sprawdźcie w internecie wszelkie informacje na temat tej inwestycji. Zasięgnijcie informacji o inwestycji z wielu niezależnych źródeł. W internecie możecie znaleźć naprawdę wiele różnych i rzeczywiście niezależnych źródeł. Tylko trzeba trochę się wysilić. A już na pewno nie bierzcie poważnie tego co mówią doradcy bankowi. Ja mam tylko złe doświadczenia ze współpracy z takimi osobami. Z Xeliona co miesiąc do mnie dzwonią i mówią że już teraz warto kupować, że jest okazja i żebym wróciła. Od ostatniego tel w maju kiedy mój były Xelionowiec dzwonił i namawiał mnie na prawdziwą okazję jest cisza aż do dzisiaj. Ciekawe kiedy zapomni to o czym mówił w maju.
No i nie kupujcie za wszystkie swoje pieniądze jednej rzeczy. Lepiej podzielić trochę portfel na akcje, trochę w fundusze czy złoto. To się na pewno opłaci.