TYpki typu Kwaśniewski, Dorn, Krzaklewski nie umieją, ale jeszcze długo będą rządzić Polską. Bedą mieli wysokie notowania tak jak nieudaczniki typu Kadafi, Chavez, Allende, Peron, zas ludzie tak jak i tam na antypodach mają alternatywę TE nieudaczniki czy INNE nieudaczniki.
Z siebie się śmiejmy. To my stwarzamy takich Dornów.

Rzekłbym tak : Marszałek przeniesiony na ten fotel z Ministra , szybko nauczył się na pamięć Regulaminów i poruszał się po procedurze sesji nad wyraz swobodnie (czasem nonszalancko) To że nie chciał dopuszczać do "tsunami" w okolicach mównicy tłumaczy pstrykanie na wł/ lub wył/ mikrofonu dorosłym Posłom . ( przypadek taki nie miał jednak nigdy miejsca wobec przemawiającej Damy Posłanki ) Taki gest przed telewizornią wygląda drastycznie i policyjnie - no ale jeżeli jest to pro publico bono . Obywatel Płazyński też miał podobne odruchy , ale często przy tym był grubiański , ponadto nie był literatem . Czy zarzuty że Marszałek wykorzystywał laskę do manipulowania wnioskami ( Premier Belka nazywał to do "gry teczkami" to może Marszałek skomentuje jeszcze przez zmiana czasu na zimowy . PS Do Regulaminu mozna wprowadzic aneks odrzutowy zawierający zapytanie : "Panie Marszałku można prać ? Prać/ lub nie prać Synkowie Posłowie "