marek 19.53
/ 83.24.33.* / 2007-10-29 01:09
Akurat to samo napisałem
Większość konstytucyjną tworzyły 4
partie z dużo mniejszą szansą na porozumienie niż
obecnie
PSL i SLD też, pominąłem - bez nich istniała większość konstytucyjna.
Nie wpadłem natomiast na to, że do WIELKIEJ KOALICJI, którą miał PiS zaliczył Pan PSL i PO. (Czemu nie SLD na dodatek?)
Nie przypominam sobie takiej koalicji. I to, że umie Pan dodawać nic nie zmienia . Możliwości porozumienia większości konstytucyjnej w poprzednim parlamencie były mizerne. Zarówno SO jak PSL i LPR rozpoczęły by własne gierki.
Dawno nie było tak sprzyjającej sytuacji w parlamencie. I nie chodzi mi akurat o przewagę PO nad PiS czy odwrotnie. Tylko o możliwość porozumienia dwóch dominujących opcji. Bez udziału mącicieli.
P.S. Osobiste wycieczki bawią może "młodzieżówki" ale nic nie wnoszą. Są mało konstruktywne. Mnie ani ziębią ani grzeją. Ale jeżeli sprawiają przyjemność lub pomagają odreagować stres to proszę sobie nie odmawiać. Służę swoją skromną osobą. Potraktuję je jak spójniki stosowane w mowie potocznej.
P.S. 2. W kwestii dachów. Spadają na głowy, bowiem w projektowaniu biorą udział, dominujący udział, księgowi i inwestorzy. Oczywistym błędem inżynierów jest składanie podpisu pod projektem poprawionym przez "kapitał". Podlegają naciskom, ale mają wybór.
Kolejnym błędem, a prawdę mówiąc przestępstwem, jest obniżanie kosztów budowy przez stosowanie "zamienników". Podpis pod tym jest przestępstwem. W pewnym sensie wymuszonym, ale przestępstwem. Jest wybór. Musi być odpowiedzialność. Wspólników oczywiście też.
Wiele lat temu odsunięto mnie od nadzoru nad prowadzonymi robotami za odmowę podpisu pod partaniną. Termin gonił i w efekcie odbiór robót podpisał szef. Ku mojemu zdziwieniu nie wywalono mnie "z bomby" z roboty. Odszedłem na zasadzie porozumienia stron. Założyłem własną firmę i nie żałuję. Mój podpis zachował wartość.
I z powodów, które wyłuszczyłem powyżej, nie mogę zrozumieć, jak na Pani Poseł, kandydatce na Senatora, można wymusić przestępstwo, skłonić kwiatami do korupcji.