massud
/ 89.78.168.* / 2010-10-20 14:19
Jeszcze z czasów komuny pamiętam, że aby dowiedzieć się prawdy, należało komunikaty podawane przez reżimowe media, lub partyjnych dygnitarzy rozumieć dokładnie odwrotnie, czyli jeśli mówili, że coś było białe, to oznaczało, że w rzeczywistości było czarne. Nigdy nie zawiodłem się na tej metodzie. To samo jest i dziś, w przypadku Smoleńska. Skoro mówią, że jedyne, co wykluczają, to zamach, to dla mnie jest oczywiste, że jedynie zamach jest rzeczywistą przyczyną tej katastrofy.