chichot dona
/ 188.33.214.* / 2013-01-31 17:20
KE ma informacje właśnie z Polski, na skutek działania służb Polskich.
A to oznacza, że Polski nie można traktować z automatu, ale należy przyjrzeć się dokładniej.
KE dała ciała w przypadku Grecji, Italii, Portugalii czy Hiszpanii.
W takiej sytuacji KE po prostu potraktowała Polskę jak chłopca do bicia.
Może Polska powinna wzorem Grecji (zwłaszcza Grecji), Italii czy Hiszpanii uprawiać tzw. "radosną twórczość sprawozdawczą" (?), ku satysfakcji biurokracji europejskiej, że wszystko jest tak wspaniale i ok.
Polska wdrożyła (wprawdzie niedoskonałe ale jednak) mechanizmy kontrolne chroniące przed korupcją, może wymagające dopracowania ale jednak działające. Bo to na wskutek tych właśnie mechanizmów KE posiadła wiedzę o zmowie cenowej oraz tzw. ustawkach.
Jeszcze raz powtarzam, należy tą sprawę rozliczyć na wewnętrznym polskim podwórku, a firmy , urzędnicy oraz politycy biorący udział w tym procederze powinni ponieść konsekwencje. Ale to podwórko wewnętrzne.
Natomiast na forum europejskim, wszystkie opcje powinny bronic interesu Polskiego a nie wygrywać swoje partykularne interesiki partyjne.
Moim zdaniem to KE dała ciała spiesząc się z karaniem Polski kiedy wcześniej przez palce patrzyła na chachmęty krajów południa tym bardziej , że w przeciwieństwie do południowców polskie służby jednak zdały egzamin, wprawdzie na zaledwie dostateczny ale jednak.
Mam nadzieje , że interes kraju okaże się ważniejszy od interesu poszczególnych stronnictw.