Czołem! Ostatnio złożyłem wniosek o dotacje na otwarcie działalności. Co prawda poczekam jeszcze trochę na decyzję, ale chciałbym się w miarę możliwości przygotować. Chodzi mi o zakup sprzętu - działalność tyczy się programowania i tworzenia stron internetowych. Czy mogą się w urzędzie czepiać gdy na fakturze za komputer pojawią się podzespoły z dopiskiem "gaming"? Mam w planach złożyć wydajny komputer, którego niektóre podzespoły będą właśnie przeznaczone dla graczy, aczkolwiek postawiłem na taki sprzęt głównie ze względu wydajności - po analizie testów różnych podzespołów stwierdziłem, że te pakowane do profesjonalnych stacji roboczych są słabsze od tych samych komponentów "podrasowanych" pod kątem gamingu. Nie spowoduje to jakichś problemów? Rozważam też zlecenie komuś zbudowania mi takiego komputera, wtedy faktura wyglądałaby zapewne inaczej - bez zbędnych szczegółów, które podejrzliwi mogliby wykorzystać przeciwko mnie. Tu rodzi się kolejne pytanie - co jeśli przekroczę koszt podany w biznesplanie? Oczywiście dołożę z własnej kieszeni, ale czy przebijając cenę o dosłownie kilka procent (powiedzmy wpisałem sprzęt za 10tys a zapłacę 10500zł) mogę się spodziewać sprzeciwów czy konieczności korekty biznesplanu? Niektóre sprzęty podałem dokładnie - nazwa, model, cena szczegółowa z jakiegoś sklepu, ale w przypadku np. komputera podałem taki szacowany koszt, który jednak na pewno przekroczę o jakieś 5-10%. Znam osobę, która miała podobny problem i w urzędzie kręcili nosem, kazali zmieniać kosztorys, ale to było trochę inne dofinansowanie. Czy gdybym poprosił kogoś kto zajmuje się składaniem komputerów na zamówienie o, dajmy na to, dwie osobne faktury - jedną z ceną części sprzętu mieszczącej się w kosztach podanych w kosztorysie a drugą za "dodatki" wykraczające poza budżet i za "robociznę" - mógłbym liczyć na coś takiego? Tak czy inaczej planuję złożyć "podstawowy" zestaw za kwotę z kosztorysu a później go rozbudować, więc chyba nie łamie to prawa czy żadnych zasad, ale te dopiski "gaming" mnie trochę martwią - a nie chcę tylko ze względu na nie korzystać z innych komponentów. Owszem, gram, a na tym sprzęcie też pewnie bym nie jedną grę odpalił, ale głównie ma służyć mi jako domowe centrum pracy do obróbki grafiki, programowania, wirtualizacji itp. I jak to jest z kontrolami? Mogę się czegoś takiego spodziewać? Czy moje przychody, które mogą być na początku sporo mniejsze niż oszacowane w biznesplanie, będą jakimś problemem? Na początek zamierzam się skupić na kontrakcie z pewną firmą i nie mogę przez pierwszy rok liczyć na przychody zgodne z moimi szacunkami, chociaż wykonując inne prace ponad ów kontrakt mógłbym się powoli zbliżać do tej kwoty. Wiem, dużo tego, ale będę wdzięczny za odpowiedzi, z góry dzięki!