Pancerna brzoza znowu na tapecie ?

To może skrzydło było pancerne?

Bo zdjęcia można zgrać na pendrive'a i umieścić w raporcie. Wraku nie. Wrak był badany i to podczas takich badań wykonano zdjęcia.

ciekawe czy maciarewicz umie odroznic eksperta od katastrof lotniczych od eksperta do dłubania w nosie (binienda i ronda)

towarzyszu, to jest tak, jak się nie wytrzebi "białoróczków", co do ostatniego. Nie udało się to bolszewikom, dysponującym przecież światowym patentem na bandytyzm, to nasze organy mają cóś z tym zrobić?

Upadek samolotu na grząski leśny teren przy szybkości ok. 200 km/h

On leciał z prędkością bliżej 300km/h niż 200. Podejrzewam, że o tym wiesz ale manipulujesz. Głupio manipulujesz ( manipulujesz jak umiesz ) bo 200 na godź w zupełności wystarczy, żeby z samolotu niewiele zostało. I jeszcze te majaki o grząskim terenie. Przy tej prędkości lustro wody jest twarde jak beton a co dopiero ziemia. Nawet grząska. To miałoby być na takim gruncie miękkie lądowanie? Nie warto się chłopie ośmieszać. Ten samolot dzięki działaniom pilotów, podejrzewam, że inspirowanych przez prezydencika i Błasika musiał się rozwalić. Nie da się wylądować jak nie widzi się lotniska. Jedynie Pan Bóg na spółkę z Najświętszą Panienką mogli uratować lecących tym samolotem. Ale z jakiegoś powodu nie wmieszali się w całą sprawę.
Czarnych skrzynek - niet, samaliota - niet, żaden z członków Pana komisji nie był na miejscu zdarzenia i niczego tak de facto nie badał.

Czarne skrzynki są skopiowane. Kopia nie wystarczy? Kopia niedobra? A członkowie komisji dokonali oglądu i badań samolotu. Już 10IV byli na miejscu. Próbki które przywieźli były badane w laboratoriach i instytutach. Nie wiesz czy kłamiesz? Szanuj się chłopie. Nawet marnemu człowiekowi nie wszystko wypada.

Zatem nie przymierzał się do lądowania

Oczywiście, że się nie przymierzał. On lądował i to w ekspresowym tempie. Od wysokości 100m scodził z prędkością od 11do 17m/s.
Oczywiście manipulujesz, bo 200 km/h to prędkość styczna do powierzchni ziemi

Co to znaczy styczna prędkość? Jaka to jest styczna prędkość?
samoloty lądują awaryjnie bez wysuniętego podwozia i jakoś się nie rozpadają (kpt. Wrona).

A dlaczego mają nie lądować? Tym bardziej, jak pas startowy który jest przecież równy i gładki pokryją pianą która minimalizuje tarcie. No i nie ma lasu na Okęciu, oraz widoczność była świetna więc Wrona mógł zająć się precyzyjnym lądowaniem. W Smoleńsku, nie wiem dlaczego tego nie rozumiesz piloci w ogóle nie widzieli terenu a po uderzeniu w drzewo samolot walił w ziemię do góry kołami. Walił jak chciał bo pilot nie miał już żadnego wpływu na to co się dzieje.
Oba miały prędkość 200 km/h, tylko jeden styczną a drugi prostopadłą do przeszkody.

A skutek ten sam. Wszyscy muszą zginąć tym bardziej, że tylko jakiś cud może sprawić, że samochód równolegle walnie o ziemię. Musi być chyba wyważony i pasażerowie specjalnie umiejscowieni i unieruchomieni
Kumasz?

I kto to pyta?
Wiesz co? Ty się lepiej kaczuszkami zajmij. Możez też sobie samolociki z papieru robić i puszczać po mieszkaniu. O i możesz obciąć kawałek skrzydełka to wtedy będziesz mógł obserwować jak samolocik się zachowa. Bo on się zachowa tak jak ten w Smoleńsku. Ale jednak kaczuszki na twoim mmiejscu potraktowałbym priorytetowo.

o tak, wyprztykał się z ciągle powielanego repertuaru, czas na zmianę miana.

przy pomocy zamachu?