Witam, w imieniu mojej przyjaciółki piszę odnośnie porady prawnej dot. dożywotniej służebności.

Nabyła ona nieruchomość wraz z domem, w którym mieszka na zasadzie dozywotniej służebności młody, niepełnosprawny mężczyzna. Wyremontowała dom na swój koszt, aby mógł mieszkać w normalnych warunkach, opieka społeczna nie pomogła.

Teraz ten młody człowiek zaprószył ogień i spaliła się połowa domu w której mieszkał, opieka zwróciła się do przyjaciółki o pozwolenie na zasiedlenie drugiej połowy domu, któranie nie ulegla zniszczeniu podczas pożaru, oczywiście się zgodziła (rentę też pomogła mu wczesniej załatwić), jednak to było mało dla MOPS-u. Poinformowano ja, że znowu musi wyremontować dom (po pożarze), niestety nie stać ją już na takie wydatki.

Moje pytanie brzmi, czy faktycznie musi kolejny raz remontować ten dom dla niepełnosprawnego człowieka (przy dożywotniej służebności na całość nieruchomości) i jakie są kroki prwne, aby sie temu przeciwstawić