JAW
/ 84.10.239.* / 2008-05-23 16:33
Podatki stanowią w Polsce ok 50 proc ceny paliwa. W innych krajach europejskich od 40 do nawet 60 proc.. W USA to tylko 12 proc. Ropa wcale nie jest droga, tylko ostateczny produkt, ale głównie dzięki chciwości państw. Problem w tym, że każde państwo jest zainteresowane wzrostem cen paliw, bo to oznacza wzrost dochodów skarbu pańśtwa. Całość zaś nazywa się wspólną polityką energetyczną, która, na razie, chroni dochody pańśtw, a nie komfort i bewzpieczeństwo obywateli. Trudniej obalić prawo europejski, niż krajowe. Słyszymy o możliwości braku prądu, a jednocześnie przygotowywane są akty prawne mające podnieść na nie akcyzę za 4 lata.