No i jak slyszymy generalnie tych klopotow nie ma.. A ze ponizej sie rogadalem to tylko podsumowujac: decydenci nie pozwalaja dzialac rynkowi i udaja ze sa w stanie go oszukac. A ja mowie do czasu.. Tylko koszty sie zwiekszaja.

Byłem w Grecji i tez to widzialem i mi sie podobalo, bo kto by nie chcial tak zyc. Jasne ze zmiana mentalnosci jest konieczna.. Ale chodzi mi o konstrukcję i filozofie obecnie stosowanej ekonomii. Olbrzymi kryzys finansowy zostal spowodowany oderwaniem instrumentow finansowych od rzeczywistosci. Zupelna wirtualizacja i skrajne lewarowanie generowaly przez wiele lat niebotyczne zyski instysucjom finansowym (ktore najwyrazniej zostaly smacznie przejedzone bo). Przy zalamaniu trendu te same instytucje nie mialy pieniedzy na pokrycie zobowiazan. Najpotezniejsze banki musialy byc ratowane przez państwa czyli obywateli. Dzis Banki znow maja sie swietnie, a my wszyscy jestesmy biedniejsi. Teraz sytuacja bedzie sie powtarzala i problemy zadluzen panstw znow rozwiaze lud pracujacy za posrednictwem finansjery (tu m.in. klania sie zaproszenie prywatnych inwestorow do przejecia zobowiazan greckich). Kolo sie zamknie kiedy bankierzy wykupia panstwowy majatek zadluzonych panstw. A najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to ze zrobia to za pieniadze, ktoreod nich otrzymaly.. Ja juz sie usmialem..

roznica jest taka tylko,ze oni kredyty biora zagranica , tam jest dostep do 2 razy tanszego kapitalu i lepsza oferta finansowa, kto byl to wie i tacy ludzie to wlasnie robia.Dla Ciebie kredyt jest w Polsce do wziecia:-)