obawiają się powtórnej wygranej Obamy. Bo wtedy on zrealizuje w drugiej kadencji swoje zapowiedzi odnośnie wycofania wojsk z Afganistanu i ograniczenia aktywności CIA w prowokowaniu kolejnych wojen na Bliskim Wschodzie. To oczywiście stworzy zagrożenie dla lobby militarnego w USA co do kontroli i ograniczenia wydatkow. To samo dotyczy Polski, skończą się wojenki w Iraku i Afganistanie i skończy się nieograniczone koryto z żarciem , paliwem do samolotów oraz ogólnie poborami pułkowników i innych zaciężnych wojaków i ich wczasami na Bliskim Wschodzie. Tak więc całe to towarzystwo jest mocno zainteresowane zwycięstwem jastrzębia wojennego który nie odetnie ich od cycka dojnej krowy.