DSS

Money.pl / 2011-10-22 19:06
Komentarze do spółki: DSS.
Wyświetlaj:
markar1234 / 2012-03-18 20:48 / Bywalec forum
Trzy wiedźmy trochę tu namieszały i tyle.
farah / 178.42.149.* / 2012-03-18 15:03
Kochani inwestorzy - kochane mięsko armatnie!
Bierzecie udział w operacji "wyłuskać pacanka". Obserwuję ten rynek od samego początku jego istnienia.

Na szwindlu pt. giełda nie da się zarobić - emisja goni emisję, a później to już w 80% tylko w dół. Wyłuskiwanie frajerów trwa całymi latami, a takie kanalie, jak ten śp. Łuczak i Spółka (w tym Wieczerzak, Marcinkiewicz, Krauze, Then i cała grupa innych cwaniaków) żerują na waszej głupocie, jak sępy na padlinie.

Łuczak z pensyjką miesięczną ponad 200 tysięcy na rękę, w spółce zadłużonej po uszy - waszymi pieniążkami kołdun sobie napychał. Milionowe przekręty i płukanie kasy w Mongolii to dla niego było, jak dla was powietrze do oddychania.

Widzicie, jak teraz po śmierci tego oszusta jego imperium się wali. Jak czas przekrętów dobiega końca.

Dobrze wam radzę - uciekajcie, gdy jeszcze coś wam zostało. Komornicy, jak żałobnicy - zasiadają już do stołu stypy. Nawet 1 PLN za akcje spółki, która nie żyje - to za chwilę będzie dużo za dużo.
Jurek 123 / 78.9.75.* / 2012-03-19 11:44
Obawiam się, że możesz mieć rację.

Znalazłem stare wiadomości o byłym prezesie i jestem przerażony. Chyba zle zainwestowałem kasę.

Trzeba spadać z DSS przy kolejnej wrzutce.
karla2 / 83.14.169.* / 2012-03-20 13:43
już nawet DSS swoim pracownikom wypłaty nie płaci a zarząd sobie w kieszeń pewnie dalej ładuje,dla niektórych wynagrodzenie za pracę to jedyny dochód i jak tu żyć ???? Pani Małgorzata p.o. dobrze zna Kodeks Pracy i wie , że ludzi ( swoich pracowników ) tak nie można traktować !!!
Jesse L / 2012-03-19 11:55 / Tysiącznik na forum
Podejmowanie decyzji na temat tego co było jest kiepskim rozwiązaniem. Przeszłość jest znana i zawarta w cenach. Tutaj należy znaleźć rozwiązanie wyprzedzające rynek i z tego czerpać korzyści.

Obawiam się, że możesz mieć rację.

Dobrze nie jest, ale rację ma tylko rynek.
Jesse L / 2012-03-17 12:12 / Tysiącznik na forum
I przeciągania liny ciąg dalszy - DSS nie opublikuje raportu rocznego 20 marca, tylko raport kwartalny i skonsolidowany raport kwartalny za IV kwartał 2011 r.
"Raport roczny i skonsolidowany raport roczny za rok 2011 Spółka będzie mogła przekazać natychmiast po zakończeniu analizy wpływu (...) zdarzeń na informacje zawierane w rocznym sprawozdaniu finansowym, zarówno jednostkowym jak i skonsolidowanym."

Pełna treść komunikatu poniżej:
http://demo.e-pap.pl/espi?plik=dane/20120317/20120317_000341_0000200380.xml&xsl=depesza3.xsl&id=hyxq68qa41#start
Źródło; PAP
Jurek 123 / 87.105.215.* / 2012-03-16 19:52
No i dupa. Komuś bardzo zależy aby dołować kurs.
Nawet woil stracić aby tylko zbić cene?!

Czy ktoś rozumie takie działanie? Przecież mógł ktoś sprzedać po 6,5 a wywalił pakiet po 6,01 ?!

PEWNIE SAM GO ODKUPIŁ.
Jesse L / 2012-03-17 12:06 / Tysiącznik na forum
Rozumie, że nie rozmawiamy o piątkowej sesji, gdyż minimalny kurs to kurs z zamknięcia, czyli 6,25.
kkrr / 78.88.252.* / 2012-03-16 20:33
Mysle ze IDM i Idea trzymaja kurs przed WZA, moze to kursy emisji nowych akcji? 6zł
Jesse L / 2012-03-16 21:27 / Tysiącznik na forum
Być może to prawda, coś bardzo się angażują, wypowiedzi w tv itp, a ja nie wierzę w giełdowy samarytanizm. Na EFH mieszali z trzymaniem kursu, tutaj może być podobnie.
Nie pisałem o tym wcześniej, ale jak widać nie tylko ja to zauważyłem.
radziaro / 2012-03-17 10:25 / Bywalec forum
kupuje sie wtedy kiedy zle info a kurs leci na dno.. czyli teraz heh.. spolka wroci do korzeni plus przedstawi cos nowego i kurs bedzie po 10 zl albo i wiecej.. wiec moim spostrzegawczym okiem nalezy kupowac mimo wszystko..
miron62 / 2012-03-16 16:30 / Tysiącznik na forum
Ale leci.
Jurek 123 / 87.105.215.* / 2012-03-16 16:46
ktos zbija cenę aby w poniedziałem zrobić kolejna wrzutkę
miron62 / 2012-03-16 17:01 / Tysiącznik na forum
Wygasają kontrakty to ruch jest duży.
Ciężko przewidzieć koniec sesji.
mk1111 / 159.205.177.* / 2012-03-16 18:35
Dla niewtajemniczonych.

Kontrakty terminowe wygasają co kwartał. W trzeci piątek marca, czerwca, września i grudnia. Trzy dni później, w poniedziałek po weekendzie zainteresowanie rynku i ruch inwestorów przenosi się na kolejną serię, która wygasa za trzy miesiące. Metoda polega na tym, że jak w poniedziałek nowa seria na otwarciu jest wyżej niż w piątek wygasła seria poprzednia, to się zajmuje pozycję długą na wzrosty. A jak nowa seria startuje poniżej, to pozycje krótką na spadki. I tyle. Pozycje trzyma się aż do wygaśnięcia trzy miesiące później, kontrakt wygasa, inkasujemy gotówkę, trzy dni później wkładamy ją w kolejną serię. Banalne.
mk1111 / 159.205.177.* / 2012-03-16 18:39
Uwaga. Metoda nie jest skuteczna w 100%. To wynik analiz.
janusz1127 / 2012-03-16 13:39 / portfel
Jezeli DSS spłaci zobowiązania to kurs powinien wrócić w okolice 8 złotych.
Jurek 123 / 78.8.222.* / 2012-03-16 12:00
Warszawa, 16.03.2012 (ISB) - Dolnośląskie Surowce Skalne (DSS) dążą do jak najszybszego uregulowania zobowiązań w związku z pracami na autostradzie A2, podała spółka w komunikacie.
Jesse L / 2012-03-16 14:39 / Tysiącznik na forum
Pap nie podał żadnej informacji ze spółki, prośba Jurek123 o wrzucenie linka.
ph1962 / 84.234.7.* / 2012-03-16 17:47
http://www.bankier.pl/wiadomosc/DSS-dazy-do-uregulowania-swoich-zobowiazan-w-zwiazku-z-pracami-na-A2-2503727.html
Jesse L / 2012-03-16 21:19 / Tysiącznik na forum
Dziękuję
miron62 / 2012-03-16 21:10 / Tysiącznik na forum
"Strona, której szukałeś, nie istnieje. Mogła zostać zarchiwizowana lub przeniesiona pod inny adres. Przepraszamy za niedogodności."
Normalnie kicha.
Jesse L / 2012-03-16 21:20 / Tysiącznik na forum
Witaj, u mnie strona chodzi, cały tekst wklejam poniżej:
Warszawa, 16.03.2012 (ISB) - Dolnośląskie Surowce Skalne (DSS) dążą do jak najszybszego uregulowania zobowiązań w związku z pracami na autostradzie A2, podała spółka w komunikacie.

"DSS pozostaje w kontakcie z dostawcami materiałów i usług na autostradzie A2. Spółka dąży do jak najszybszego uregulowania zobowiązań. Część z nich to zobowiązania przeterminowane - w odniesieniu do nich proponujemy rozłożenie zadłużenia w czasie lub zapłatę w formie kompensaty za sprzedane kruszywo. Zaległości w zapłacie zobowiązań wynikają głównie z bardzo dużego zaangażowania finansowego, które było związane z realizacją projektu A2" - głosi komunikat.

"Należy jednak podkreślić, iż 30% zobowiązań wynika z trudności ustalenia sald i rozbieżności wynikających z odbiorów jakościowych i zakresów wykonanych robót" - czytamy dalej.

Do ośmiu podwykonawców spółki złożyło do sądu wnioski o jej upadłość. Ostatnio DSS przekazało prace na budowie fragmentu autostrady A2 jej konsorcjantowi - spółce Boegl a Krysl. Natomiast zwołania NWZ, które miałoby się zająć m.in. uchwaleniem emisji akcji, zażądało Idea TFI, w 80,3% należące do DM IDMSA. Broker nie wyklucza dokapitalizowania DSS.

Wcześniej przedstawiciele DSS przyznawali, że zadłużenie spółki na koniec 2011 r. wyniosło ponad 330 mln zł. Podkreślali, że poziom zadłużenia do aktywów jest za duży i choć spółka obsługuje zobowiązania, będzie rozważać zarówno ich obniżenie, jak i zmniejszenie kosztu posiadanych zobowiązań (jak np. obligacji).

W I-III kw. 2011 roku DSS miały 59,49 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 14,53 mln zł straty rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 338,33 mln zł wobec 81,96 mln zł. (ISB)
Wujek z Bankiera / 78.154.90.* / 2012-03-15 20:24
W przyszłym tygodniu info o :
1. Zmianie zarządu
2. Zmianie w akcjonariacie
3. Emisja bez prawa poboru skierowana do inwestora strategicznego (cena 10-12 zł)
4. przejmuje spółke ktoś, o kim pisano w gazetach!
5. obligacje, przecenione o 30% kupuje ktoś, kto wie, że nie straci...i zmniejsza przez to zadłużenie swojej spółki!

kochani...na koniec marca...zielona wyspa!
jazda / 90.156.54.* / 2012-03-16 08:14
O fajnie! Albo może tak:
1. Pożarli się i akcjonariusz większościowy nie dopuścił do zmian
2. Ucieczka pozostałych
3. Emisja "promocyjna" typu "wszystko po 3 zł"
4. Okazuje się, że media kłamią (sic!)
5. Majątek firmy po upadku wystarcza na spłatę obligacji

kochani... na koniec marca... zielona d..a!

;)
Jurek 123 / 78.8.222.* / 2012-03-16 11:49
piepszycie Hipolicie, ha ha
na konic Marca ponad 8 zlotych
ha ha ha
jazda / 90.156.54.* / 2012-03-22 12:45
Tia...
markar1234 / 2012-03-15 21:28 / Bywalec forum
Co za dużo to niezdrowo, ale szczypta optymizmu nie zaszkodzi. Zainteresowanie spółką jest, a to najważniejsze.
Jesse L / 2012-03-15 21:17 / Tysiącznik na forum
Jedyne info w przyszłym tygodniu o którym mi wiadomo to raport roczny. A na emisję bez pp nie wyrażam zgody :]
woy / 2012-03-15 21:14
A co Ty Wujek nagle taka zmiana frontu? Takiej ilości optymizmu u Ciebie bym się nie spodziewał.

Masz jakieś dowody do swoich tez?
mk1111 / 159.205.177.* / 2012-03-15 16:23
Dzisiaj dwa razy ktoś ruszył ostro na zakupy. Może ma informacje, których my nie mamy. Myślę że trzeba czekać na rozwój sytuacji.
Jesse L / 2012-03-15 14:54 / Tysiącznik na forum
Temat wartości księgowej był tu już wałkowany na forum, ale jest tak jak napisał poniżej Ph1962

ph1962 / 87.204.37.* / 2012-03-15 14:36 + popieram - neguję 0 usuń Zgłoś do usunięcia W sumie jakby dss nie miał długów, wartość księgowa akcji by tyle wynosiła ale długi powodują że WK=22 zł


Ja tylko dla niezorientowanych dodam, że:
Wartość księgowa to: 286 620 000
Kapitalizacja: 81 444 567
C/WK: 0,28
C/Z: 0,9
Czyli jak widać spółka jest niedowartościowana.
mikimac / 195.206.115.* / 2012-03-15 13:27
Podniecacie się kontraktem ( ekrany ) ktory dss już ze dwa miesiace temu oddal biglowi razem z barierami i jeszcze paroma drobiazgami. Malo istotne ze w umowie widnieje dss jako strona bo jest w konsorcjum i to bigiel wezmie cala kase zgodnie z ustaleniami ktore poblogoslawila jakis czas temu ( ok 2miesiace ) gdkia, a ze procedury negocjacji tyle trwaly to pod umowa jest dss. Nawet gdyby to niewiele to zmienia
bo Pilawa stoi od poczatku miesiaca i wysyla tylko sladowe ilosci materialow , od odbioru zaleglosci w materiale odstraszaja ceny - byc moze daja zaporowe bo nie ma co dawac. Biuro autostrady juz sie likwiduje ( wczoraj wyjezdzaly meble . Pracownicy w wiekszosci maja dwie niezaplacone pensje . Az strach jak tu od nich kase wyciągnac
profesoreu / 83.30.70.* / 2012-03-15 13:13
leszczyński daklaruje dokapitalizowanie spolki poprzez nową emisje... zapowiada sie masowa ucieczka z papieru. po ile emisja, 5 zl? 4.50?
Jesse L / 2012-03-15 14:35 / Tysiącznik na forum

leszczyński daklaruje dokapitalizowanie spolki poprzez nową emisje

Proszę wrzucić odnośnik do artykułu.
Michh / 2012-03-15 14:36
w TVN się wypowiadał, z 20 min temu a przed chwilą jeszcze raz to podkreślili.
Jesse L / 2012-03-15 19:42 / Tysiącznik na forum
Dzieki Michh
Przypadkowy gość / 83.31.34.* / 2012-03-15 13:32
Wart. księgowa 1 akcji to 22 zł, a dług na 1 akcę wynosi 59 zł. Ile byście byli skłonni dać za emitowane akcje DSS?
jazda / 90.156.54.* / 2012-03-15 15:53
Będzie coś wiadomo po ustaleniach co do emisji. Na ten moment ryzyko dużo za duże. Dla mnie jakiekolwiek kupowanie teraz to wywalanie kasy.
ph1962 / 87.204.37.* / 2012-03-15 13:40
Ale wartość księgową oblicza się po odjęciu długu. Czyli realna cena powinna być powiększona o twoje 59 zł długu.

Wartość księgowa = Aktywa ogółem - zobowiązania ogółem

Wartość księgową często porównuje się z wartością rynkową - stąd powszechnie spotykany wskaźnik wartości rynkowej do wartości księgowej (C/WK).
Smutasek / 212.244.241.* / 2012-03-15 14:16
Czyli jak?
niby sa warte 81 zł? Oj chya nie:)

Nie wiem ile bym dał...ja dałem powyżej 8 i bym chciuał oddac chociaż po 7,9!

Ale pewnie nie odczekam!
ph1962 / 87.204.37.* / 2012-03-15 14:36
W sumie jakby dss nie miał długów, wartość księgowa akcji by tyle wynosiła ale długi powodują że WK=22 zł
kkrr / 78.88.252.* / 2012-03-15 12:37
po co wklejasz te starocie naganiaczu?
Jurek 123 / 78.8.222.* / 2012-03-15 12:42
http://forum.gazeta.pl/forum/w,60,133332783,133340903,Re_Czarne_chmury_nad_kieleckimi_kopalniami.html

HISTORIA JEST NAUCZYCIELEM ŻYCIA, I CZEGO UCZY? ŻE NIGDY NICZEGO NIE NAUCZYŁA I HISTORIA LUBI SIĘ POWTARZAĆ.

Czy DSS skończy tak jak Elektrim ???/
Jurek 123 / 78.8.222.* / 2012-03-15 12:32
http://www.wprost.pl/ar/61287/Zemsta-Wieczerzaka/

Kasjer numer 1 - Jan Łuczak
Wieczerzak chce się rozliczyć przede wszystkim z prezesem XIV NFI Januszem Lazarowiczem, byłym szefem Raiffeisen Investment Polska. Najpierw na Lazarowicza naciskał zamordowany Piotr Głowala, teraz robi to Jan Łuczak. Łuczak to biznesmen związany interesami z grupą polityków dawnego ZChN. Latem 2001 r. Łuczak stał się głównym bohaterem afery, która doprowadziła do dymisji ówczesnego ministra łączności Tomasza Szyszki. Jako główny doradca ministra w przetargu na telefonię UMTS w 2000 r. Łuczak sugerował zagranicznym inwestorom utworzenie konsorcjum z Raiffeisen Investment, którym kierował w tamtym czasie Janusz Lazarowicz. Konsorcjum w końcu nie powstało.
Gdy z tych snów o potędze na rynku telekomunikacyjnym nic nie wyszło, na początku 2001 r. nadarzyła się okazja zrobienia interesu z giełdową spółką Elektrim. Ta firma pilnie potrzebowała pieniędzy, więc postanowiła sprzedać obligacje imienne za 200 mln zł (oprocentowane na 19,5 proc. rocznie). Zajął się tym Raiffeisen Investment. Jedynym nabywcą papierów Elektrimu zostało PZU Życie, w tamtym czasie posiadające w swoim portfelu również duże pakiety akcji Elektrimu. Decyzję podjął Grzegorz Wieczerzak. W transakcji pomógł mu Jan Łuczak. Zdobyliśmy zapiski w kalendarzu Łuczaka z wiosny 2001 r. Wynika z nich, że od 19 marca do 18 maja Łuczak wielokrotnie spotykał się z Grzegorzem Wieczerzakiem i Jackiem Walczykowskim z zarządu Elektrimu.

Czas egzekucji (zobowiązań)
Na obligacjach Elektrimu zarobili wszyscy z wyjątkiem tej spółki giełdowej. Jan Łuczak chwalił się na przykład, że jego premia od transakcji wyniosła 3,5 mln zł. Najwięcej zarobiło PZU Życie, które odsprzedało obligacje Elektrimu BRE Bankowi za 225 mln zł (Grzegorz Wieczerzak w tym czasie już siedział). Po wyjściu Wieczerzak upomniał się o prowizję dla siebie. Uważa, że osobą winną mu pieniądze z tytułu dawnych interesów z Elektrimem jest Janusz Lazarowicz. Z doniesienia złożonego przez Lazarowicza w prokuraturze wynika, że 7 maja 2004 r. Wieczerzak telefonicznie poinformował go, iż Jan Łuczak ma jego pełnomocnictwa do rozmów na temat roszczeń finansowych. "Powyższa informacja zbulwersowała mnie z uwagi na charakter moich dotychczasowych stosunkowo bliskich relacji towarzyskich łączących mnie z Janem Łuczakiem" - czytamy w piśmie Lazarowicza do prokuratury. Szef XIV NFI nie odbierał telefonów od Łuczaka, unikał spotkań z nim. Z pełnomocnikiem Wieczerzaka 12 maja 2004 r. spotkał się natomiast radca prawny XIV NFI. Łuczak przekazał mu kartkę otrzymaną - jak twierdził - od Wieczerzaka, na której znajdowały się wyliczenia roszczeń pod adresem Lazarowicza.
W rozliczeniu przekazanym radcy XIV NFI figurują sześcio- i pięciocyfrowe sumy w dolarach i złotówkach. Przy słowie "ELEK" (Elektrim) widnieje kwota 800 tys. bez zaznaczonej waluty, poniżej zaś 387,5 tys. - jako "różnica". Grzegorz Wieczerzak, z którym rozmawialiśmy, pytany, czy chodzi o rozliczenie transakcji z obligacjami Elektrimu, odesłał nas do Jana Łuczaka. - Skoro jest moim pełnomocnikiem, to będzie najlepiej poinformowany - oświadczył Wieczerzak. Łuczak był jednak nieuchwytny.
Zainteresowani, w tym politycy, nie mają wątpliwości, że Wieczerzak dopiero rozpoczął polowanie z nagonką.
Autor: Jarosław Jakimczyk
Jurek 123 / 78.8.222.* / 2012-03-15 12:15
http://www.wprost.pl/ar/?O=91798

http://www.wprost.pl/ar/?O=91798

Jak obejść ustawę o finansowaniu kampanii?
Oto relacja jednego ze współpracowników Jana Łuczaka na temat finansowania kampanii do europarlamentu: "W maju 2004 roku w siedzibie spółki Via Management przy ul. Pięknej w Warszawie odbyło się spotkanie żony Adama Bielana z Janem Łuczakiem. Spotkanie było poświęcone finansowaniu kampanii PiS do europarlamentu. Pieniądze na finansowanie kampanii do europarlamentu miały pochodzić ze spółek Jana Łuczka, a wsparcie finansowe miało dotyczyć trzech osób: Adama Bielana, Konrada Szymańskiego oraz Michała Kamińskiego. Pani Bielan uzgadniała z Janem Łuczakiem kwoty, terminy oraz formę dokonywanych wpłat. Pieniądze wpłacać miały osoby współpracujące z Janem Łuczakiem (m.in. Małgorzata Then z domu Juszczyk i Robert Maciej Wardak - członkowie zarządu Via Management sp. z o.o.). Środki finansowe w wysokości 100 060 zł (zwracane miały być również koszty operacji bankowych) przekazane zostały w gotówce z Via Management sp. z o.o. do Dovery Investments Polska Sp. z o.o. (obie spółki kontroluje Jan Łuczak). Prawdopodobnie wyznaczone przez Jana Łuczaka oraz panią Bielan osoby otrzymały uzgodnione kwoty w formie gotówki ze spółki Dovery Investments Polska sp. z o.o. i osobiście dokonały wpłat na zasilenie kampanii poszczególnych osób". Oświadczenie tej treści otrzymali dziennikarze "Wprost". Autor, na co dzień ekspert w dziedzinie rachunkowości przedsiębiorstw, zgodził się opowiedzieć o kulisach spotkania przed sądem. Ta sama osoba, niegdyś pracownik Via Management (Łuczak jest prokurentem tej firmy), twierdzi, że była proszona przez Jana Łuczaka i członków zarządu spółki o przyjęcie pieniędzy w gotówce, a następnie wpłacenie ich na kampanię, lecz odmówiła. Wspominana w tej relacji Wiktoria Bielan powiedziała "Wprost": - Znam Jana Łuczaka, brałam udział w spotkaniach, na których w szerszym gronie osób był i Jan Łuczak. Podczas rozmów mógł się pojawić temat kampanii, ale nie brałam udziału w spotkaniu specjalnie poświęconym finansowaniu kampanii do Parlamentu Europejskiego.
Autor: Jarosław Jakimczyk, Grzegorz Indulsk
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy