52% milczącej Większości
/ 83.31.254.* / 2012-09-16 14:23
Problem w tym, że od 1948 roku historia Polski to historia nawalających się Bolków, z w wyniku Okrągłego Stołu wygrały Bolki szczególne. Zauważmy że niektórych Bolków wdeptuje się ziemię - jak bskp Wielgus, czy Moczulski (który nie rozumiał w czerwcu 1992, że albo trzyma z Maciarewiczem, albo dostanie kopa od Bolków, których wziął za swoich swoich) ale niektórzy w blasku bolkowatości brylują na szczytach władzy jak Bolek-Boni. A dzisiaj Sakiewicz nie da rady jak Bolki, które przegrały i dostały kopa od swoich nie poprą go. No i tym sensie Duda jest OK, niezależnie kim jest poza tym, że został demokratycznie wybrany jak kiedyś Bolek na szefa NSZZ.