kobuz#
/ 91.113.115.* / 2016-02-16 09:47
Panie Prezydencie !!!
Widziałem to Pańskie wystąpienie i muszę przyznać, ze było one bardzo słabe (pomijam słabą znajomość j. angielskiego) i nie miał Pan żadnych szans (nie przygotowany do tej konferencji) umocnić swojej taktyki przeciwko argumentom Pana Schulz`a. Wyrażać się tylko ogólnikami (jak szkodzi Słowacji, szkodzi Ukrainie), a nie liczbami, np ile kosztuje North Stream II na przeciw kosztom rozbudowanej już siatki rurociągów na Ukrainie i Słowacji?. Dzisiaj UE wspomaga Ukrainę (i słusznie), żeby jutro Ukraina mogla nic nie zarabiać na tranzycie gazu z Rosji (rocznie są to 2 miliardy a w przypadku Słowacji są to 500 milionów $), przecież to jest chore i na to trzeba wskazać urzędnikom UE. Albo wskazać na nie w pełni już wykorzystany w 60%- tach North Stream I. To jest slaby punkt UE, która nieefektywnie wspomaga, kosztowna politykę i należałoby wskazać te wady polityki UE. Należałoby dodać, ze ten Projekt (North Stream II) godzi w dywersyfikacje Unii od jednego zaopatrzenia. Trzeba by było przypomnieć, ze właśnie z tego powodu UE odmówiła, (wręcz unieważniła ważne już umowy międzynarodowe Rosji, Austrii i Bułgarii) projekt South Stream, gdzie Niemcy byłyby wyłączone z tego projektu. Rosja (Gazprom) zastrzega sobie 51 % udziału na połączeniach rurowych, co strategicznie jest samobójstwem politycznym i gospodarczym. Po tych przykładach widać, ze nie zdrowy rozsadek UE, lecz zaspokojenie nadrzędnych interesów Niemiec (opłaty tranzytowe) i kilku innych Zachodnich krajów stoi, jako pierwszoplanowe. Dlaczego do tej pory Niemcy nie maja ani jednego gazoportu i koniecznie chcą dać sobie płacić za tranzyt i się uzależniać od Rosji?. Dlaczego akurat Niemcy maja Europe zrobić zakładnikiem interesów Rosji?.
Dlatego Polska (nawet jeżeli jest to kosztowne) powinna się całkowicie od tranzytu przez Niemcy odciąć i rozbudować gazoport w Świnoujściu, jeżeli to jest konieczne zacząć budowę drugiego gazoportu w okolicach Gdyni/Gdańska i być alternatywa zaopatrywania państw Batyckich i Finlandii. Nie dawać się w dyskusje z UE na temat zaopatrywania w naturalne nośniki energii, lecz trzeba przekonać Norwegów sensu budowy rurociągu od tego partnera. Również Schulz`a argument o prywatnym projekcie i tym samym nie jest to sprawa UE jest po części prawda. North Stream II nie będzie mógł w 100% być wykorzystany, ponieważ nie ma tylu odbiorców, czego przykładem jest North Stream I.
Ale to wszystko trzeba wiedzieć i nie dać sobie wcisnąć o "gospodarczym być, albo nie być zależnym od Rosji". Niemcy tak długo, jak długo będą mieć własny interes, mówią tylko o solidarności i prowadza własną politykę nie przeciwko Rosji, lecz spełniają to czego Rosja od nich oczekuje. Polska, jeżeli mówi o solidarności, powinna bezprzykładnie pokazać (solidarność po niemiecku, ponieważ im to nie jest świadome)) role Niemiec i dać jasno do zrozumienia, ze Polska jest krajem, którego nie da się omamić i bez niej po prostu nie da się ominąć. Naturalnie nie może to być na zasadzie zemsty (jak ty mi, tak ja tobie), lecz mądra polityka zagraniczna bez wymachiwania szabelka.
"Nie ma ekonomicznego powodu dla Nord Stream 2"