Bardzo, bardzo śmieszny tekst :))))))))))))))
Proszę o więcej takich tekstów, zwłaszcza latem, pod koniec tygodnia;-)

Może lepiej zawalczyłby fiskus.
Pederastów należy opodatkować "bykowym", bo niemoralne jest, żebyśmy my i nasze dzieci pracowały na ich emeryturę, kiedy oni taplają się w rozpuście.

"Ekonomiczny profil geja:
wykształcony, zamożny, dbający o wygląd, nieobarczony dziećmi, chętnie wydający swoje różowe dolary na przyjemności i dobra luksusowe."
Znany dowcip wyróżniał jeszcze "zwykłego pedała", jako geja na dorobku...
A co z "ekonomicznym profilem hetero"? Nie zasługuje na uznanie ze swoimi "szarymi złotymi" w miejsce "różowych dolarów"?
Tak obrzydliwa i kłamliwa propaganda (liczba 2,3-2,4 miliona jest absurdalna), dla GP skończy się pikowaniem nakładu, jak w przypadku GW.

Można sądzić, że w Polsce według wiarygodnych, ale nie podawanych publicznie danych jest pewnie ze 230- 240 tyś. homoseksualistów. Ta 10x wyższa liczba jest elementem propagandy.

Sam profil ekonomiczny jest pewnie wiarygodny. A to oznacza, że można przyjąć, że każdy gej jest zatrudniony, tj. nie są bezrobotnymi (nie są też emerytami i dziećmi). To z kolei oznacza, że niemal w każdym miejscu pracy: biurze, kancelarii , banku połowa pracowników to geje. To świadczy, o małej wiarygodności szacowania.

Media poświęcają im tyle uwagi, jakby ich było 23-24 mln.

...nieobarczony dziećmi... to dziećmi się "obarcza"?