to chyba dobrze? nie? o co te pretensje ?

gorzej by było gdyby nie dało się dotrzeć na stadiony na których można grać, a jeszcze gorzej by było gdyby się dało dotrzeć na których nie wolno grać

słuszna jest linia naszej partii

Dosłonie aż śmiać się nie chce.ale taka prawda o EURO.Dobrze że nie rajcuje mnie ta bieganina za nadmuchanym balonem.Sa inne ciekwasze sporty dzie nie trzeba w kolejkach stać itd.A tak na marginesie to chyba tylko głupi no i PZPN wierzyli w powodzenie tego niewypału.

Zadziwiające.
Nagle gromady komentatorów, pismaków i ekspertów odzyskały wzrok.
Kaszpirowski jakiś się pojawił czy okuliści prowadzą darmową akcję?

Przecież ten syf był widoczny już w kampanii a po pierwszym roku wyłaził wszystkimi dziurami.

Panie redaktorze. Nie zauważył pan ostatnio lansowanej, jedynie słusznej linii naszej partii - winni są międzynarodowi spekulanci. Dziwnie mi się to kłóci ze zbawienną, niewidoczną ręką wolnego rynku ale cóż ja, stary moher, mogę rozumieć.

Zmieńmy kalendarz. Po roku 2011 niech będzie 2013, i po bólu.