Jest to odpowiedź Tuska na pytanie : jak żyć ?
Jednocześnie rząd w ten sposób przyznaje że nie jesteśmy jakąś zieloną wyspą tylko nędznym zabiedzonym zad.upiem nie Europy , ale trzeciego świata.

k**** co man robić 12 godzin i mieć stawkę taką jak za normalną godzinę?,czy szanowny pomysłodawca mi tą różnicę wyrówna?cholera wszak za komuny ci co rządzą szemrali o godnych zarobkach za pracę a teraz mają nas w tyłku.STALINIE WRÓĆ I ZRÓB W TYM GNOJU PORZĄDEK,chcą nas widzieć jako niewolników co robią za grosze ale ceny mają światowe,czyżby Polska to ma być 3 światem ?chyba 5 bo niewolnicy mają lepiej,czy o to walczyli nasi rodzice ,przypomnę walczyli o wolne soboty ,8 godzinny dzień pracy,o godny zarobek , a tu nam chcą obciąć zarobek za nadgodziny ,komuna by się na to nie odważyła,a nas demokratyczny rząd tak ?to ja p******* taką demokrację wolę już diadię PUTINA .

Tak, przeciez jest kryzys i dlatego pracownikom trzeba obnizyć płace, a potem głupie zarzadzenia np. wywóz smieci podnieść z 8 zł do 16 zł, niby nie duzo, ale to 50%, i na każedej pozycji która jest niezbędna do zycia parę złotych , a procownik to skąd ma to wziąć - wys..ć czy jak. Taki kryzys, a najbogatxi przez rok zwiększyli swoje majątki nawt o 50%.
Tak może zrobic jak inni proponują, rozliczenie ruchomego czasu po 67 roku zycia - na emeryturze, a ruchomy czas proponuję zwiększyć do 24 godzin, przeciież to tylko rachunki, a nie żywy człowiek tylko jakiś podmiat - maszyna.
Co do stadnardów europejski to tak, daleko odbiegamy, stawki niemieckie dla klienta:
monter 65 Euro, nadgodziny 81 Euro, dni wolne i swięta 130 Euro, serwisant odpowiednio 75E, 93E, 150E, Inżynier 115E, 143E, 230 E,
to stawki brutto dla klienta, pracownik netto dostaje stawkę ok 20 do 25 %. policzćie sami jak daleko jesteśmy od standardów europejskich?

Czy to już będzie niewolnictwo czy jeszcze jego przedsionek ? Oczywiście "by żyło się lepiej"

a nauczyciele po 3 godziny dziennie- brawo dla bezmyślnych głów, niech nauczyciele dojdą do władzy to będziemy na nich robić po 24 godz bo czyjeś nieróbstwo ktoś musi nadrobić!!!

Tylko pogratulować Donkowi napoleońskiej głowy

A wogóle, to ja bym poszedł jeszcze dalej. Rozliczenie dni wolnych w trybie 50 lat. Jak będzie praca, to pracownicy pracują 12h dziennie, 52 tygodnie w roku, przez 50 lat. Wszystkie nadgodziny odbiorą po przepracowaniu 50 lat.
PS.
Nie trzeba się będzie martwić o emerytury. Chyba wystartuję w wyborach. Już wiem jak uszczęśliwić naród.

Już wiem, jak to wykorzystać. Zamiast trzech sprzedawczyń, wystarczą dwie. A może nawet jedna na etat i jedna na pół. Popracują od 8 do 10, potem 2 godziny przerwy, bo ruch mniejszy, Potem od 12 do 14 i znowu 2 godz przerwy i potem od 16 do 20. Wtedy ruch jest największy. W ten sposó "uwolnię" środki na rozwój firmy. Będę mógł częściej zmieniać samochód, wyjeżdżać na wyspy, przez co zwiększy się moja wydajność. To genialne posunięcie.
PS
Jak będą klienci, to i tak nie wyjdą ze sklepu. A jak się nie podoba, to wynocha. Te półtorej zwolnionych - pójdzie na bezrobociu, będzie czekało na tę pracę. Wzrost bezrobocia też będzie korzystny. Jak jeszcze zmniejszą minimalne pensje, to je zmniejszę pracownikom. To skandal, żeby zarabiali 1200 zł miesięcznie, bez ponoszenia żadnego ryzyka. To ja ponoszę całe ryzyko plajty! Dlaczego nie mam godziwie zarobić? Nawet kosztem pracownika. Niech się cieszy, że ją wogóle ma.