sadasdsa
/ 94.231.236.* / 2012-11-10 11:21
Niezależnie od sympatii politycznych z wielkim niepokojem obserwuję to co się dzieje w otaczającej nas rzeczywistości.
Już nie w politycznym matrixie ale w realnym życiu.
O ile niektóre działania rządu PIS, które mogły dawać prawo do niepokoju, przez wzgląd na ich realny skuteko uspokajały i pozwoliły na ich tolerowanie ( likwidacja łapówkarstwa i kolesiostwa na styku polityki i biznesu ).
Może i wszyscy byli podsłuchiwani, ale aresztowano tylko tych co się dali nagrać że biorą ( dr. G z kopertą, Sawicka, Miro Zych i Spółka i paru innych Kaczmarków co to na dywanik do prezesów chadzają ).
Nie dość że dziś działania się nie zmieniły ( głównym powodem że większość wyborców głosowała na PO, w obawie przed PIS ) - to jeszcze przestały dotkliwie uderzać w złodzieji i łapówkarzy.
Teraz podsłuchy się stosuje by uniemożliwić opozycji ( jaka by ona nie była ) woec spotkanie. Jeśli zatrzymania na lotnisku są prawdą to znaczy że rząd polski zaczął się zachowywać jak ...... GRU i już nie dba o to czy to będą działania widoczne dla przeciętnego obywatela.
POlska jest już Białorusią, tylko nikt jej nie krytykuje bo jest członkiem EU i "wali w jeden bęben z UE".
Czyli zaczyna się spełniać scenariusz III Rzeszy - partia, rząd zostały wybrane w wolnych wyborach i zaczynają zmieniać demokrację w DYDTATURĘ PARLAMENTARNĄ czyli dyktarurę z jej najgorszymi cechami, przykrytą płaszczykiem demokracji.