NIEMCY - jaki by to nie był sklep, wszelka żywność napchana chemią, np. niby to ma być zdrowa żywność dla zwierząt, każdy pies, kot kończy życie na raka, jak Unia może pisać takie brednie, że wędzone kiełbasy szynki są rakotwórcze, ludzie przeżyli setki lat na takiej żywności, a to ma być zdrowe, parówki w puszkach, słoikach zalane wodą wędzoną, jaka zdrowa żywność, to tylko ceny, w Europie ziemia jest skażona, na dziesiątki lat, wszystkie opary, spaliny opadają na ziemię, dziesiątki lat truta ziemia była chemią, zdrową żywność to można wyhodować za Uralem lub w Dorzeczu Amazonii

Ja jestem bardzo sceptyczna co do zakupow w Lidlu .

Moi znajomi kupowali zywnosc w Lidlu i prawie tylko w Lidlu od wilu, wielu lat, od czasu jak sie do miasta Lidl wprowadzil .

W zeszlym roku znajoma zmarla na raka jelita grubego w tym roku jej maz boryka sie z rakiem mozgu i nerki .

Jest to sklep z tania i bardzo niska , przetworzana zywnoscia wiec nie rozumiem zachwytu tym sklepem

Lidl zeruje na tym ze Polakow nie jest stac na zdrowa, gatunkowa zywnosc i skutki zdrowotne sa takie jakie sa. Oni kupuja nasza zdrowa zywnosc a wypychaja do nas ten ich szajs , a potem lekarstwa