Forum Forum prawneCywilne

Dział spadku a prawo pierwokupu

Dział spadku a prawo pierwokupu

pancerny / 2008-06-09 14:08
Zamieszkuje wraz z żoną i dwójką dzieci mieszkanie po zmarłej babci (matce mego ojca) którą się opiekowałem podczas jej choroby.Babcia przed 11 lat temu zameldowała mnie u siebie na pobyt stały.Mimo wszystko nie sporządziła testamętu.Teraz toczy się sprawa o dział spadku w której dopuszczono dowód z opini biegłego rzeczoznawcy majątkowego,który to oszacował wartość majątku i złożył propozycje spłaty trojga rodzeństwa mojego ojca tak by ojcu zastała przypisana całość majątku i bym mógł w późniejszej drodze zostać przez niego obdarowany tym spadkiem i nadal zamieszkiwać to mieszkanie.Teraz jedna z ciótek (siostra taty) zadeklarowała chęć wykupu tego mieszkania i nakłania mnie i moją rodzinę do wymeldowania się z niego (ja,żona i dwoje dzieci jesteśmy zameldowani na stałe) ojciec nie godzi się na takie rozwiązanie i chce wykupić udziały od swego rodzeństwa.W związku z tym mam pytanie.1- Czy w tym wypadku mamy prawo pierwokupu, 2 - Czy ojciec musi godzić się na sprzedaż swojej części,czy może mu to być narzucone np. przez sąd 3 - Czy mogą mnie pozostali spadkobiercy wymeldować z tego mieszkania 4 - Na jakich warónkach ewentualnie mogą się mnie pozbyć 5 - Czy ciotka może wykupić mieszkanie nawet bez zgody ojca jako jednego ze spadkobierców i nałożyć na mnie czynsz bądź mnie później wymeldować ?
Wyświetlaj:
billikin / 159.205.146.* / 2020-07-29 14:34
Myślę, że przy tego typu wątpliwościach najlepiej jest skontaktować się z notariuszem. Osobiście polecam notariusz Cejrowską. Duża wiedza.
marianklep / 89.64.41.* / 2019-10-22 12:21
Działem spadku świetnie zajmują się w kancelarii adwokackiej Cejrowski. Doskonały adwokat, duże doswiadczenie i profesjonalne podejście.
Haś. / 79.188.53.* / 2008-06-12 14:26
Chwilowo, orzeczeniem sądu mieszkanie będzie współwłasnością ojca i jego rodzeństwa. W przypadku braku porozumienia ojciec może wnieść do sądu o zniesienie współwłasności, ma największe szanse gdyż to on zapewnił opiekę babci, a wykonawcą jego woli byliście WY. Jesteście zameldowani na stałe, to w naszym kraju raczej nikt Was nie ruszy bez zgody Waszego tatusia, a za zgodą, bez zapewnienia mieszkania zamiennego, o co najmniej takim samym standardzie. W przypadku gdy podział mieszkania będzie raczej niemożliwy / w Waszym przypadku na pewno tak musi być / sąd przyzna mieszkanie jednemu ze współwłaścicieli, który spłaci pozostałych. Od kogo ciotka może wykupić to mieszkanie ?
pancerny / 2008-06-12 23:12
Dodaję że w owym mieszkaniu jesteśmy zameldowani jedynie my czyli ja żona i dwoje dzieci.Udziały w tym spadku mają ojciec i troje jego rodzeństwa, dlatego myślałem że ciotka która sógeruje chęć wykupu tego mieszkania może za porozumieniem się z którymś z pozostałych spadkobierców połączyć swoje udziały do np. 1/2 własności i mieć już powiedzmy połowe w tym spadku co da jej przewage.Tutaj cały czas nasówa mi się pytanie czy można w tym wypadku przejąć (wykupić) udział któregoś ze współwłaścicieli np. przez zrzeczenie się przez niego na rzecz siostry lub brata.Czy też takiej możliwości nie ma powiększenia sojej części.Podam przykład czy ojciec może nabyć udział swej siostry w spadku po przez zrzeczenie się przez nią na jego rzecz jakimś aktem notarialnym lub sądownie, a może taka sytuacja nie może mieć miejsca? Dziękuje za poprzednią odpowiedź dzięki której mniej więcej coś wiem i prosze o rozwinięcie tematu jeśli był by ktoś uprzejmy.
Pozdrawiam!
Haś. / 79.188.53.* / 2008-06-13 06:08
Prawo własności jest zbywalne. Spadkobierca / spadkobiercy / może przenieść swoje prawa na kogo chce. Zazwyczaj załatwia się to u notariusza. Większość udziałów ? Za sądy nie odpowiadam.
pancerny / 2008-06-13 21:44
Prosze jeszcze o taką rade.
Jedna z ciotek chce mi odsprzedać swoją część nawet i zaraz, i tutaj mam pewne obawy poniewarz rok temu byłem u notariusza który powiedział że jestmożliwość aby jeden ze spadkobierców zrzekł się swojwj części ale jedynie za porozumieniem z innymi spadkobiercami do których należą reszte udziały w spadku.Ponieważ chcąc zrobić inaczej czyli bez porozumienia zi innymi i bez ich zgody może być takie działanie podważone przez byle prawnika i niemieć żadnego skótku.Co ważniejsze odczytał mi to z jakiejś mądrej książki.Dlatego mam tutaj wielką prośbe o rade w jaki sposób moge nabyć część jednej z czworga spadkobierców aby nie wywalić kasy w błoto i by było to prawomocne.Czy mogę to zrobić jeszcze przed kolejnym posiedzeniem sądu które niedługo odbędzie się w kolejnej sprawie działu tego spadku.I jak to zrobić by koszty skarbowe były jak najmniejsze?
Hirek. / 79.188.53.* / 2008-06-14 12:18
Każdy ze współwłaścicieli może zrobić ze swoim udziałem w spadku co chce / udziałem/.
Tak więc ciotka może pozbyć / sprzedać, darować / się swojej części na Twoją korzyść. Współwłasność tak samo jak własność jest zbywalne. Co do udziału ciotki, nikt nie może ograniczać jej praw z nim związanych. Jeżeli sprawa będzie załatwiona notarialnie, ni ma mocnych. Trzeba by poszukać, ale chyba ciotka może to zrobić nawet na sprawie spadkowej, tzn odpisać się na Twoją rzecz. Jeżeli macie papugę, skonsultuj to z nim. Był przypadek, że troje się odpisało / nawet nie powiadamiając czwartego/, na rzecz najmłodszego. Atom tego nie ruszy. / a było już po sprawie spadkowej/. Powodzenia.
pancerny / 2008-06-12 00:30
Jeszcze raz prosze kogoś o pomoc.

Najnowsze wpisy