krttk
/ 46.76.56.* / 2015-03-21 19:26
1. Napisałeś nieprawdę. Upadły ostatnio 4 SKOKi i BFG poniósł w związku z tym następujące koszty: Wołomin 2,2 mld zł, Wspólnota 816 mln zł, Kopernik 100 mln zł, Jana z Kęt 16 mln zł. Czyli to Wspólnota, nie Kopernik, była obok Wołomina największym odbiorcą pomocy BFG.
2. Napisałeś nieprawdę. Depozytariusze SKOK Wołomin, którzy mieli ponad 100 tys. EUR depozytu, prawdopodobnie (bo proces likwidacji trwa) stracili kwoty przewyższające ten limit gwarancji BFG. Prezes BFG cytowany przez PAP podał, że kwota depozytów nieobjętych gwarancją BFG w Wołominie to 145 mln zł.
3. Piszesz nieprawdę. SKOKi wpłaciły do BFG od momentu rozpoczęcia tych wpłat w 2013 r. około 20 mln zł (źródło: akże pozostali dwojesejmowa Komisja Finansów Publicznych, posiedzenie z 19 lutego 2015). A pożarły ponad 3 miliardy złotych. Czyli ponad 99% dotychczasowego kosztu bankructw SKOKów poniosły banki.
4. Piszesz nieprawdę. Według KRS w SKOK Wołomin od początku do końca prezesem Zarządu był Mariusz G., także dwoje pozostałych członków Zarządu było w Zarządzie od 2001 i 2004 roku. Piotr P. był jedynie przez 2 lata członkiem Rady Nadzorczej. Żaden Krzysztof W. nie był wg członkiem Zarządu ani Rady Nadzorczej SKOK Wołomin, wg danych KRS. Pisanie o osobach, z których jedna była raptem 2lata w RN, a druga w ogóle nie była we władzach SKOK, że "współzarządzały" SKOK Wołomin to kompletne fantazjowanie. Zarząd zarządza.
5. Spekulacja bez treści.
6. Wykazujesz się tu słabą wiedzą o tym, po co są wymogi kapitałowe dla instytucji finansowych. Są one po to, żeby instytucje te miały zapas kapitału pozwalający im przetrwać nieprzewidziane negatywne okoliczności, np. pogorszenie się spłacalności kredytów wskutek kryzysu gospodarczego. Bez odpowiednich kapitałów jakikolwiek problem prowadzi do bankructwa, jak widzimy właśnie w tych 4 SKOKach.
7. Krajowa SKOK, od 1992 do 2012 kierowana przez Grzegorza Biereckiego, nadzorowała SKOK Wołomin od początku do października 2012 roku i przez cały ten czas nie dostrzegła jego problemów, choć według prokuratury, oskarżającej prezesa i członka Zarządu SKOK Wołomin, do nadużyć miało tam dochodzić już w 2009 roku. Może KNF mógłby działać szybciej w sprawie SKOK Wołomin, ale jak w takim razie ocenić jakość nadzoru ze strony Krajowej SKOK w poprzednich wielu latach? SKOK Wołomin do końca nadzoru nad nim przez Krajową SKOK kierowaną przed Grzegorza Biereckiego był nagradzany przez różne organizacje spółdzielcze, w tym przez Kasę Krajową. Ostatnią taką nagrodę SKOK Wołomin odebrał 12 października 2012 roku (czyli miesiąc po rzekomym powiadomieniu KNF przez Krajową SKOK o nieprawidłowościach w SKOK Wołomin) od Gazety Bankowej, wydawanej przez spółkę z grupy SKOK. 13 czerwca 2011 r. Prezes Zarządu SKOK w Wołominie Mariusz G. otrzymał Nagrodę Feniksa - najwyższą nagrodę w systemie SKOK.