Działkowicz z Wrocławia
/ 78.8.133.* / 2008-05-15 16:53
Bzdury i tyle działki, to tradycja Europy, a ci co chą na nich zarobić to zwykli cwaniacy. Uwłaszczenie, w praktyce prawnej to będzie wyglądało tak: uwłaszczą ogrody, właścicielom zaproponują gminy wartość jak za grunt rolny i kilka złotych za drzewka (czyli średnioza działkę o pow. ok 400 m2 dadzą ok 1000-1500 zł, w miastach takich jak Wrocław, Poznań itp. w mniejszych odpowiednio mniej.), a potem gminy sprzedadzą wykupione w ten sposób ogrody deweloperom lub prywatnym instytucjo za krocie. Kto na tyhm zarobi? Gmina i nikt inny. A ty działkowiczu się nie łudź, że dostaniesz więcej. Po pierwsze nie zarobisz, po drugie stracisz.
PZD stoi na straży porządku, gdyby nie zarządy ROD bałagan byłby totalny, Teraz nie njest najlepiej ogrody sa niedoinwestowane, ale gdyby nie było PZD byłyby slumsy - wolnoć tomku w swoim domku. A może być piękniej.
Dlaczegoi we Francji, Niemczech, Czechach, Finlandii, Norwegii, Belgii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Szwecji i w wielu innych krajach w Europie i na Świecie mogą istnieć Związki działkowców i działki w takiej samejh formiejak obecnie u nas a w olsce mają tylu przeciwników?
Bo Polacy sąciemni i niedouczeni i łatwo nimi manipulować, patrzą tylko na czubek własnego nosa. Byle im było dobrze. Nie masz ogródka to się nie wypowiadaj. Większość z was nie ma zielonego pojecia o funkcjonowaniu ogrodów. mówicie że zarządy robią same na ogrodach interes to weście się za nie, a nie uprawiacie ogródki i nie interesujecie się tym co się dzieje w zarządach. A kto z tych krzykaczy chodzi na walne zebrania? CO?
Łatwo narzekac ale nikt nie chce się zaangażować społecznie. Żeby utrzymac porządek i infrastrukturę na ogrodach. Chcecie mieć tanie ogródki ale nie chcecie dołożyć się do ich utrzymania. Lewusy i tyle. Lenie smierdzące i egoiści.