freeworker
/ 83.26.41.* / 2009-12-27 20:20
Jesteś tylko numerem na liście płac. Współczesne miejsce pracy upodobniło się do ringu bokserskiego, na którym wszystko zależy od gry indywidualnej, a nie - jak wcześniej - zespołowej. Przebiegłość, dwulicowość, bardzo formalne i chłodne relacje stają się powodem stresów, które przeradzają się w agresję i poważne konsekwencje.
Dziś takie pojęcia jak: praca w zespole, solidność, lojalność, partnerstwo, kompletnie straciły na znaczeniu a nawet uległy degradacji. Normą za to stały się: prawo dżungli, w której wygrywa silniejszy, bycie cwaniakiem, umiejętność ‘pływania w sosie w którym niczego nie można być pewnym’. Normą stały się: niezdrowe współzawodnictwo, rozbuchany do granic indywidualizm, szukanie głupszego od siebie, spychologia, zanik profesjonalizmu, przekonanie o możliwości szybkiego awansu i potrzeba natychmiastowego sukcesu.
Interesują mnie wasze spostrzeżenia i życiowe doświadczenia.
Pełny artykuł o tym znajdziecie na www biznesnafali.pl