mietła
/ 89.77.105.* / 2016-04-18 20:58
Tysiące Polaków czekają na prezydencki projekt ustawy, który ma im pomóc wybrnąć z trudnej sytuacji spowodowanej wzrostem kursu
No właśnie ! Co z prezydencką obietnicą. Ja myślę że czas najwyższy zacząć budować "przyszłość" nie tylko frankowiczów ale i pozostałych polaków od tzw. fundamentu. Bo problem leży zupełnie gdzie indziej aniżeli w ew. opieszałości obecnego rządu. Poprzednie rządy obecnej opozycji mają na sumieniu mnóstwo nierozliczonych dotąd afer gospodarczych, nieudolnie podejmowanych decyzji. W wyniku ich działania budżet państwowy poniósł straty liczone w miliardach złotych. Jeżeli byli aferzyści nie zostaną rozliczeni materialnie z oszustw, korupcji, nieudolności, pospolitego złodziejstwa, nie wierzę aby problem frankowiczów został szybko w miarę pomyślnie rozwiązany (obym się mylił). Chyba że kosztem wyrzeczeń określonych instytucji, świadomie podejmowanych. Ale na to nie ma co liczyć Zatem co nas czeka? Niełatwe czasy. To znaczy ciągle nie rozwiązany problem będzie stale przesuwał się na potem, czyli życie na tzw. kredyt. Bałagan powinien naprawić ten kto go narobił. Nawet nie ten kto podejmował decyzje o wyprzedaży za przysłowiowy bezcen majątku (chociaż, czy ja wiem?). Ale ten kto doprowadził do takiej sytuacji, że takie gorszące i parszywe decyzje musiały(!) być podejmowane. Od roku 1989 który miał być przełomowym, powoli acz regularnie Polska uzależniała się na własne życzenie gospodarczo, społecznie , politycznie od widzimisię innych krajów. Kapitał zbijali jedynie ci co służyli interesom zagranicznych dygnitarzy, a nie naszego kraju. I dalej obecna opozycja zachowuje się identycznie, a może i jeszcze gorzej. Chce odwrócić kota ogonem, udając pokrzywdzoną i poniewieraną przez PiS. I jeszcze ma czelność donosić o tym do Europy, szukając u niej ratunku - jak twierdzi- dla rzekomo zagrożonej polskiej demokracji. Ośmiesza się w ten sposób i kompromituje. Ale czegóż się nie robi dla osobistych korzyści materialnych? Odszedłem od tematu. Tam gdzie tylko się da, na mocy obowiązujących przepisów prawa należy bezwzględnie wyegzekwować poniesienie osobistych konsekwencji materialnych przez osoby będące dawniej u władzy którzy doprowadzili do finansowej ruiny nasz kraj. To nie jest żadna zemsta ani chęć odegrania się na kimkolwiek. To normalna prosta konsekwencja zasady: dorosłość to odpowiedzialność. Zwłaszcza gdy osoba mieniąca się dorosłą jest u władzy.