sfrustrowana!
/ 83.26.247.* / 2015-11-27 21:46
500 zł na dziecko, 1000 zł becikowego dla umów o dzieło, bezrobotnych itp., najniższy 5% podatek PIT - same przywileje dla tych, którzy do Skarbu Państwa odkładają marne grosze. Państwo chce wyrównać poziom życia obywateli za pieniądze uczciwie pracujących ludzi, którzy próbują coś w życiu osiągnąć i czegoś się dorobić. Dlaczego mam być jeleniem i utrzymywać margines społeczny? Niech przywileje będą takie same dla wszystkich! Dodatku na dziecko nie dostanę, bo przekraczam próg dochodowości, na becikowe nie mam co liczyć od stycznia, bo pracuję uczciwie na umowę o pracę, a nie dzieło. Ale oczywiście przymusowo podatki płacić muszę?! Dołóżcie pieniądze do żłobków, przedszkoli, aby matka mogła wrócić do pracy bez zbędnych wydatków na nianię i mogła odprowadzać naszemu "szanownemu" Państwu podatki..