Co za bzdury. Wprowadzenie jednej stawki
VAT nie znaczy, że będzie on wynosił 23% na sałatę tylko około 18%. Oczywiście, sałata zamiast 3 zł będzie kosztowała 3,40 ale za to samochód zamiast 50000 będzie kosztował 47960. A benzyna zamiast 4 zł - 3,83. Jednocześnie potanieją pieluszki i inne akcesoria dla dzieci.
Uprości to ściąganie podatków, zmniejszy patologie wiec jeśli państwo uzyska te 60 mld
VAT-u to powinniśmy płacić mniejsze podatki PIT i CIT.
Ale panu Modzelewskiemu nie zależy na prostych, przejrzystych podatkach.