Oszukana218
/ 91.223.13.* / 2016-03-29 12:33
Mnie i mojego męża oszukał agent sprzedający polisy Aegonu. Trafił do nas z polecenia mojej koleżanki w pracy. Od początku zapewniał, że możemy w każdej chwili wycofać się bez żadnych kosztów, jedynie utracić możemy wypracowany zysk. Z uwagi na stale powiększające się straty po 4 latach, w 2013 roku zaprzestaliśmy opłacania składek. Wówczas jednak ku naszemu wielkiemu zaskoczeniu Aegon potrącił z naszych rachunków horrendalnie wysokie opłaty likwidacyjne w sumie ponad 40 tys. złotych!!
Oczywiście nie zostawiliśmy tak tego, pisaliśmy skargi do rzecznika ubezpieczonych, Uokiku, ale otrzymaliśmy grzeczną odpowiedź, że mieli prawo pobrać opłaty bo przecież są w OWU. Problem tylko w tym, że nigdy nie dostaliśmy do ręki ani OWU ani tabeli z opłatami. Nie mieliśmy wyjścia i poszliśmy do sądu. Po ponad 1,5 roku przy pomocy radcy prawnego z kancelarii virtus z krakowa wywalczyliśmy dwa korzystne wyroki. Aegon został zmiażdżony w sądzie tak, że nie odwołał się już nawet od wyroków tylko zwrócił opłaty wraz z odsetkami.