muszą, bo również zwykli ludzie mają ich
akcje i chcą co roku dostać dywidendę i liczą na to, że wartość akcji wzrośnie w czasie. I tak na marginesie. Podwyżki, które miały miejsce w styczniu były przed wejściem w życie ustawy, więc mowa o łamaniu prawa, które jeszcze nie weszło w życie to kpina z prawa, ale wiemy wszyscy gdzie prawo ma sprawiedliwość.