j247
/ 83.238.86.* / 2016-02-05 12:09
Sprawa jasna - pracodawca podnosi pensję, ale wymaga efektywności i produktywności. Obie strony się starają i honorują umowę, bo przecież mają wspólny cel - po prostu zarabiać. To byłaby szansa na wielki rozwój Polski oraz przedsiębiorstw w Polsce.
Ale problemem tak pracodawcy, jak i pracobiorcy - jest niestety żarłoczna fiskalna paszcza polskiego państwa.
I obawiam się, że nic w tej materii się nie zmieni, bo przecież trzeba z czegoś opłacić tysiące urzędników w gabinetach politycznych. A ci zarabiają od 6 do 12 tys PLN/miesiąc. PiS niby chciał likwidacji tych gabinetów, ale kiedy doszedł do władzy - nabrał wody w usta. PO też nie będzie tym zainteresowane. Jedynie Kukiz usiłuje coś z tym zrobić, ale niestety jest za słaby