Babcia K.W.P.
/ 86.63.105.* / 2016-03-04 23:30
Ale zakup mieszkania w przypadku rodzin, które nie mają gdzie mieszkać, abo żyją w ciasnocie, to też dla dobra dziecka przecież. Będzie miało lepsze warunki do nauki, do godnego życia. Jedno co nie podoba mi się w tym 500+, to to, że nie ma kryterium dochodowości przy drugim i każdym kolejnym dziecku. Otóż niektórzy z trójką, czy czwórką maja więcej, niż ci z jednym dzieckiem. Powinno się podwyższyć próg, np. do 1,5-2,0 tys. zł na osobę i wówczas wyeliminowało by to rodziny zamożne, a potrzebujące miały by dodatek na pierwsze dziecko również. Czyli na każde dziecko, ale warunkiem jest kryterium dochodowości, bo w innym przypadku rodziny bogate będą korzystały z czegoś, co tak naprawdę im się nie należy. Były by również oszczędności, bo bogatych, wielodzietnych w naszym kraju nie brakuje. Chyba nie jest to sprawiedliwe, kiedy z jednym dzieckiem mają np. 1000 zł na osobę inie dostaną, a z trójką, czwórka dzieci maja po 3- 4 tys. na osobę i będą dostawać po 500 zł. Ja osobiście zrobiłabym tylko ta jedną korektę, a poza tym cel jest szczytny. Chwała dla PIS za pomysł i orientację na społeczne potrzeby.Nie można zazdrościć tym, którzy potrzebują wsparcia. W krajach unijnych pomoc taka funkcjonuje od lat i nikt nie ma za złe rządowi, że inwestuje w dzieci, młodzież, bo to przyszłość narodów.