janiszek72
/ 2010-03-09 10:18
/
Tysiącznik na forum
Do boju Janku, do boju Rado,
Ty nam doradzisz i posłużysz radą.
Niech w szkołach dzieci usłyszą na lekcji
Co Polsce zrobi Jan Krzysztof Bielecki.
Prawdziwych kolegów poznaje się w biedzie,
A właśnie Jankowi gorzej się wiedzie,
Więc wierny przyjaciel z boiskowej ławki
Uczynił twór na kształt rządowej przystawki,
Która swą mądrość i doświadczenie
Przebije w pomysł po odpowiedniej cenie.
Koszty poniesie całe społeczeństwo,
Ale finalnie będzie to zwycięstwo
Nas wszystkich Polek i Polaków,
Bo się zrzucimy na morowych chłopaków,
Co władzy pragną jak kromki chleba,
Tacy Polacy na bank pójdą do nieba.
Polska ma pierwszy w historii rząd,
Przez media zwany prima sort
I krzywdy członkom nikt nie zrobi,
Bo sam się wyżywi, wierną armię uzbroi
I jeśli ktoś będzie miał jakieś wąty
Zaraz go wyśle w cztery świata kąty.
Dlatego Polacy czas stanąć do walki,
Wyprać te brudy, wrzucić do pralki,
Nastawić na program możliwie najdłuższy
I wysłać przekazem do największej głuszy,
Gdzieś na najdalszy świata zakątek,
Tam te chojraki stracą swój wątek
I szukać będą wsparcia wśród innych
Szukając w PiS-ie jak zwykle winnych.
Będą immunitetami się legitymować,
Grubą gotówkę z portfela wyjmować,
Lecz nie znajdą tam zrozumienia,
Bo ich lamenty nie będą miały żadnego znaczenia.
Tu nie pomogą Sobiesiaki,
Ani inne fajne, morowe chłopaki.
Ani Palikot ze swym aeroplanem
Nie zaszachuje tubylców podstępnym planem.
Platfusy zginą w brzuchach prostego ludu,
Który nie potrzebował żadnego spektakularnego cudu,
Lecz zwykłej służby , pomocy, oddania,
Tusk ze swą ferajną w formie śniadania
Zginą w czeluściach przełyków prostaczków,
Niewykształconych dziewczynek i chłopaczków.
I tak swój żywot skończyła Rada,
Która swój Naród chamsko okrada.
Więc drogi Janku uważaj proszę
W nie swoje sprawy znów wtykasz dwa grosze.
Byłeś już Premierem, byłeś Prezesem,
Czy chcesz w mym gardle skończyć z kretesem?
I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
Szary normalny ciemnogrodzianin nie godzien zwracać uwagi wspaniałej, zapracowanej prawyborami elicie.