Na tym portalu nie uchodzi pisać takich mało dowcipnych bzdur.

idąc tym rozumowaniem jak będzie więcej wypadków samochodowych to PKB też się zwiększy, bo warsztaty zarobią na naprawach. Można też rozpętać wojnę i zwiększyć wydatki na zbrojenia, to wzrośnie PKB. Ciekawe tylko ile miliardów przeznaczonych na odśnieżanie nie będzie wydanych na budowę czy remonty dróg i inne ważne prorozwojowe inwestycje. Ile Polacy nie wyprodukowali ponieważ mieli problemy z dotarciem do pracy, przez spóźnienia pociągów. A to co konsumenci wydali na zakup gazu, węgla czy innego środka na ogrzanie domów mogliby zaoszczędzić albo wydać w inny sposób... To może wskrzesimy starą metodę podnoszenia PKB i damy bezrobotnych łopaty żeby kopali rowy a potem ja zakopywali. Zarobią na tym: producenci łopat, bezrobotni i ewentualnie producenci nasion trawy jakby ktoś wpadł na pomysł żeby na zakopanym rowie trawę posiać.

Ta cała zima to jedna wielka redystybucja - nieliczni zyskują, reszta społeczeństwa traci. Niech Pan się zastanowi mocniej następnym razem...

Ja zadam wam tołażysze, odważne pytanie! Jak walczyć z oziębieniem klimatu, spowodowanego przez złowrogiego dla Ziemi człowieka i przy tym jeszcze zarobić? Jak wiecie tołażysze, nasza walka z ociepleniem klimatu, przyniosła zaskakujące efekty, chociaż nie zdążyliśmy sprzedać wszystkich limitów na CO2! No cóż, nasza strata, tołażysze. Jak wiemy , potwierdził to Krokofeler i Gore - za oziębienie klimatu odpowiedzialny jest złowrogi dla Ziemi człowiek i azot. Po prostu człowiek przez swoją działalność za mało emituje do armosfery - CO2. Takie bimbanie sobie, złowrogiego człowieka dla Ziemi - z przyrodą, doprowadziło do niebywałego panoszenia się AZOTU w atmosferze! Kto nie wierzy, tołażysze, niech sobie sprawdzi proporcję AZOTU I CO2 w powietrzu.
Czekam tołażysze na propozycję, jak odwrócić obecną proporcję gazów w naszej atmosferze, wiem, wiem - będzie to kosztować, ale cóż począć.
Należy też przywołać do porządku wspomniany AZOT i zdjąć z niego tą ekstrawagancję, jaką jest jego, kompletna obojętność w stosunku do złowrogiego dla Ziemi, człowieka. W obliczu walki z oziębieniem, nikt nie może być obojętny - gazy też!