Rossi
/ 91.189.73.* / 2010-06-16 12:03
cytat)
Nie było przekroczenia uprawnień w sprawie Beaty Sawickiej
Prokuratura Okręgowa w Lublinie umorzyła śledztwo w sprawie legalności działań CBA wobec byłej posłanki PO Beaty Sawickiej w 2007 roku oraz przekroczenia uprawnień w związku z ujawnieniem przez ówczesnego szefa CBA materiałów ze śledztwa przeciwko niej.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska poinformowała, że w obu wątkach śledztwo umorzono wobec braku znamion czynu zabronionego. Według prokuratury w tej sprawie do przekroczenia uprawnień nie doszło.
Proces Sawickiej; oskarżonej o przyjęcie łapówki za ustawienie przetargu na zakup dwuhektarowej działki na Helu, toczy się przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Posłanka została zatrzymana przez CBA w październiku 2007 roku. Szczegóły tej sprawy na konferencji prasowej nagłośnił ówczesny szef CBA Mariusz Kamiński tuż przed wyborami w 2007 roku.
Z przedstawionych nagrań podsłuchów posłanki wynikało, że liczyła ona też na robienie interesów w związku ze spodziewaną po wyborach prywatyzacją w służbie zdrowia.
Lubelska prokuratura badała (z doniesienia Sawickiej) czy CBA bezprawnie nie prowokowało jej do przestępstwa. Posłanka, po ujawnieniu sprawy, mówiła publicznie, że padła ofiarą prowokacji udającego biznesmena agenta CBA przedstawiającego się jako Tomasz Piotrowski, który miał ją związać ze sobą emocjonalnie.
Śledztwo prowadzone przez lubelską prokuraturę - jak tłumaczyła Syk-Jankowska - miało na celu ustalenie, czy doszło do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy CBA poprzez inwigilowanie posłanki, prowokowanie i nakłanianie do działań nielegalnych oraz stosowanie wobec niej metod oddziaływania o charakterze osobistym. - W ocenie prokuratury funkcjonariusze CBA działali w ramach obowiązujących przepisów prawa i nie dopuścili się przekroczenia przysługujących im uprawnień - powiedziała rzeczniczka. Zaznaczyła, że szczegóły uzasadnienia tej decyzji zawierają treści objęte tajemnicą państwową i nie mogą być podane do publicznej wiadomości.
cytat)
Cikawym jest stwierdzenie że Sawicka liczyła na robienie intersów z przewidywaną prywatyzacją służby zdrowia.
To stwierdziła prokuratura Lubelska.
Czy temida będzie całkowicie ślepa i głucha? zobaczymy?