Setfar
/ 77.255.63.* / 2011-07-07 01:09
Przed debiutem było wiele szumu i potencjalne wyceny sięgające 150 zł. To, że "na dzień dobry" takich wyników nie było nie stanowi o tym, że to porażka! Skarb Państwa jak zwykle zdyskontował dochód małych inwestorów obniżając wycenę i jak zwykle przycięli na tym najwięksi skupując niemalże po cenie emisyjnej. Powtórzył się scenariusz jak w przypadku ok 75% debiutów , które miały miejsce na GPW od 2005. Zwyżka na otwarcie i następnie stopniowe zejście przez kolejnych kilka dni bądź tygodni. Kto nie przespał zarobił 300 zł o 9:00 i niech się cieszy, ale sedno inwestycji w JSW leży w dłuższym (przynajmniej średnim) okresie. To branża, której na dzień dzisiejszy (i jeszcze przez ładnych parę lat) nikt z zainteresowanych nie pozwoli osłabnąć.