Dzisiejszy generalny strajk na Śląsku powinien objąć cały kraj
Money.pl
/ 2013-03-26 07:36
w.
/ 83.24.67.* / 2013-03-26 16:41
czy w najbogatszym kraju EU,w Niemczech nie ma strajków? To tylko złudzenie wzrokowe po oglądaniu rezimowej tusctv
Bernard+
/ 188.117.142.* / 2013-03-26 15:51
Gdy pracowałem jako kierownik warsztatów szkolnych w nieistniejącej już niestety zasadniczej szkole zawodowej przygotowującej młodzież do pracy jako tokarzy,ślusarzy, frezerów, spawaczy, mechaników - kierowców samochodowych oraz mechaników - operatorów maszyn koksowniczych to do oceny instruktorów i uczniów stosowałem następującą kolejność 1. bezpieczeństwo 2.jakość wykonania 3. koszty pracy 4. wydajność rozumiana jako szybkość wykonywania pracy czyli akord indywidualny i zespołowy. Bo największe szkody robią Ci pracujący, którzy byle jak byle szybko wykonują najwięcej sztuk produkcji gdyż marnują najwięcej materiału, energii i czasu pracy produkując buble i inwalidów.
europa_2013
/ 81.210.106.* / 2013-03-26 13:08
Strajk nie jest najlepszą formą rozwiązywania problemów,ale dzięki nim pozbyliśmy się komunizmu.Rząd Tuska jest kontynuatorem PRL-u i tak samo pogardza ludźmi,demokracją i pragnieniem wolności gospodarczej.Skrajnie lewicowa i antyeuropejska orientacja rządu Tuska ośmiesza nas w Europie.Dobrze byłoby gdyby Polacy w wyborach wybierali ludzi o nastawieniu wolnorynkowym i proeuropejskim zamiast usuwać demagogów od władzy poprzez strajki.
bsf
/ 46.45.103.* / 2013-03-26 12:38
zgodnie z linią Trybuny Ludu tu nie ma co komentować.
jaro793
/ 83.238.10.* / 2013-03-26 12:13
BRAWO ZWIĄZKOWCY Z OPZZ. FORUM SILIDARNOŚCI !!! PAMIĘTAJCIE RAZEM SILNIEJSI !!!!!! MY LUDZIE PRACY ICH WYBRALIŚMY I MY LUDZIE PRACY ICH ZE STOŁKÓW WYWALIMY !!!!! PRECZ Z PIAROWCAMI I OSZUSTAMI Z PO/PSL !!!!!
MN4
/ 212.109.148.* / 2013-03-26 15:20
Duda na Prezydenta.
Duda na Prezesa PiS.
pmn
/ 212.244.1.* / 2013-03-26 12:09
do boju bojownicy związkowi na etatach w kghm, orlen, kopalniach i innych państwowych spółkach Mr Duda, w 1980 za strajki ludzie szli siedzieć a teraz pójdzie Pan do wszystkich TV i powie, że nie ma wolności słowa
paczula666
/ 78.28.17.* / 2013-03-26 11:45
Dlaczego jesteście tacy durni? Nie winą jest strajk i związki a kapitaliści!!!
MN4
/ 212.109.148.* / 2013-03-26 15:23
Kapitaliści do Ameryki. Unia bez kapitalistów!
Rycho
/ 95.48.168.* / 2013-03-26 11:04
PANIE I PANOWIE , POLSKA NAM SIE ROZP---ALA , DZIEKI po I POLITYCE tUSKA
werwer
/ 89.70.214.* / 2013-03-26 11:42
już dawno jest roz p****
dr eko
/ 95.51.105.* / 2013-03-26 10:19
długi strajk w nie państwowej firmie czasem kończy się upadłością firmy a jeśli nie upadłością to utratą zamówień i kto straci pracę ? aktualnie brakuje pracy dla wszystkich - jedyne rozwiązanie to skrócenie czasu pracy z obniżeniem wynagrodzeń aby w to miejsce weszli młodzi bezrobotni - ale na to nie zgodzą się związki zawodowe - one chcą podwyżek dla siebie i tych co już pracują. niech założą firmy i sami dadzą pracę i będzie raj !
ACdeusz
/ 31.182.156.* / 2013-03-26 12:30
Umowa o pracę jest niczym innym jak umawianiem się w celu robienia wspólnych interesów za obopólną korzyścią. Jeżeli w spółce źle idą interesy a wspólnik próbuje kompensować sobie straty kosztem drugiego wspólnika to każdy obserwator oceni tego pierwszego że "rozwala" spółkę a drugiego jeśli pozwala sobie "grać na nosie", za frajera. To państwo jednostronnie wypowiada i tak nierówne warunki pracownikom i to ono odpowiada przede wszystkim za ewentualne utracone kontrakty i inne straty. Nie można wymagać od obywateli by godzili się być frajerami. I tak się dziwie, że Polacy pozwalają tak długo sobą pomiatać, temu rządowi.
para w gwizdek
/ 159.205.137.* / 2013-03-26 10:06
Rozładowywanie napięć społecznych nim osiągną stan krytyczny,czy też masę krytyczną, jest jedną z reguł socjotechniki. Będą podwyżki dla współpracusiów.
sdfsf
/ 89.70.214.* / 2013-03-26 11:43
POd warunkiem że te napięcia występują
ccc1066
/ 138.103.17.* / 2013-03-26 08:39
podoba mi się. świetne spojrzenie
MN4
/ 212.109.148.* / 2013-03-26 07:36
Strajk włoski, to nie solidna praca, ale powolna praca - a to nie to samo. Ludzie, którzy nie nauczyli się solidnie pracować nie zrobią tego podczas strajku włoskiego.
Sarkazm jest jednak jak najbardziej na miejscu. Bronimy miejsc pracy, walczymy z umowami śmieciowymi, podwyższamy minimalną płacę, a coraz mniej mówi się o podnoszeniu wydajności pracy - jako jedynej drodze do wyjścia z kryzysu. Nie mówi się również o tym, że kryzys jest spowodowany spadkiem wydajności systemu.