Edmund Klich: Piloci nie chcieli lądować
Money.pl
/ 2011-08-02 19:40
mgła&brzoza
/ 199.48.147.* / 2011-08-07 22:33
http://blog.rp.pl/krauze/2011/08/05/komentarze-rysunkowe-6-08-2011/
oborowy
/ 79.185.105.* / 2011-08-02 22:12
A czy Edmund Klich jako akredytowany przy Mak wiedział, gdzie sie może odwołać od tego że MAK nie udostepnia mu dowodów ???
Czy Pan Edmund Klich Odwołał sie w tej sprawie do Organizacji Chicagowskiej ?????
Dlaczego nie wykorzystał swoich Uprawnień ???
Żalenie się Pana Klicha do ekranow telewizji nic nie POmoże ???
poilejabłka?
/ 91.43.32.* / 2011-08-02 19:40
ssrali sie wszyscy ze to LEch Kaczyński zmusił pilotów do lądowania nawet nie czytaja nic i nie zagłębiając się w temat.. .. ile mam za soba rozmow z ludzmi POprawnymi ktorzy z góry wiedzieli czyja to wina ... a teraz pojawiają sie nieprawidłowosci, watpliowsci ... ciekawe co mlodzi wyksztalceni z duzych miast teraz beda mieli do powiedzenia ... tak jakby opowiadali sie nie za swoimi interesami tylko za interesami ruskich ... ludzie ogarnijcie sie!
Lemingi tak maja rozmawiałem z kilkoma jak ellita zabila Lecha K i WSIowy bredzio został żyrandolem to twierdzili ze teraz będzie dopiero reforma bo sp Lech był hamulcowy i zobaczymy prawdziwy atak legislacyjny okazał sie tylko jeden atak na POrtfele ustawy mialy byc na zimę wiosnę etc a teraz POtrzebne kolejne 4 lata
tesa1959
/ 2011-08-02 22:51
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
ssrali sie wszyscy ze to LEch Kaczyński zmusił pilotów do lądowan
Lemingi tak maja rozmawiałem z kilkoma jak ellita zabila Lecha K
Obie tezy zostały wykluczone. Różnica między zwolennikami PiS i resztą polega na tym, że reszta przyjęła z ulgą wiadomość, że nie było nacisków, natomiast zwolennicy PiS nadal feruja spisek i zamach.
Eset
/ 188.33.51.* / 2011-08-02 23:52
Zwierzchnik Sił Zbrojnych, Prezydent Polski to nie jest byle ktoś. W tym miejscu mam duże wątpliwości co do niezbyt jasnego wyjaśnienia okoliczności tej katastrofy. No cóż z biegiem czasu zostanie wszystko rozmydlone, opadnie kurz i jakoś to będzie, aż do maksymalnego zapomnienia.
tesa1959
/ 2011-08-03 00:15
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Ja nie mam pewności czy raport został rzetelnie opracowany, ale też nie mam podstaw, aby sądzić o celowości czyjegoś działania. Dziwi mnie, że z satysfakcją przyjmuje się stwierdzenie braku nacisków, ale jednocześnie podważa brak oznak spisku lub celowego unicestwienia. Czym zagrażał komukolwiek śp. prezydent? Na reelekcję nie miał szans, a w tym samolocie lecieli najwyżsi przedstawiciele wszystkich ugrupowań. Gdyby chodził o spisek i zabójstwo prezydenta, można było to zorganizować inaczej, bez niepotrzebnych dodatkowych ofiar i dlatego to oskarżenie jest bez sensu.
oborowy
/ 79.185.105.* / 2011-08-03 00:59
I znów zapytam>. Ile ty masz IQ ??
Mówili,ze w 2005 tez nie mial szans. Tusk prowadzil w sadażach a w glosowaniu przgrał.
Teraz Komorowski miał wygrać w pierwszej turze, a ledwo w ogóle wygrał
Oprócz przedstawicieli innych partii lecial jeszcze prezes IPN, Prezes NBP, Rzecznik Praw Obywatelskich. I cala wierchuszka Armi w śród ktorej był kandydat na szefa NATO.
tesa1959
/ 2011-08-03 10:23
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
I znów zapytam>. Ile ty masz IQ ??
Chciałam z Tobą porównać i myślę, że nie wypadłabym gorzej od Ciebie.
Tak, Tusk prowadził w sondażach (a nie sądażach), ale przerąbał debatą telewizyjną, w której wykazał się agresją. Teraz największe szanse miał śp. Szmajdziński i Komorowski i miałam nadzieje, że będzie śp. Szmajdziński. I uprzedzając Twoje zarzuty - ni9c mnie nie obchodzi i nie obchodziło, że był z SLD, bo byłby na pewno ponad podziałami. Miał wielką kulturę osobistą.
Komoro2ski ledwo wygrał w I turze, bo Polacy to naród sentymentalny (mimo całej zapalczywości) i dużo ludzi głosowało na Kaczyńskiego ze współczucia po śmierci brata lub w związku z tym.