Nawet gdyby, to i tak ma do odrobienia ok. 30%, któte stracił w ciągu ostatniego kwartału

Niby animator skupił 20tyś akcji po 0.76zł. Jak dla mnie to taka oszukana informacja, że niby coś starają się ratować (co przy kwocie 15tyś zł wydaje się śmieszne) a cały spektakl odbywa się na boku kosztem inwestorów. Oczywiście tych drobnych.

Trzeba spokojnie kupować akcje i juz za nie nie przeplacac- kurs napewno szybko nie wzrośnie ponieważ ktos skupuje efh i zalezy mu by kurs spadał, nie bedzie to napewno trwalo wiecznosci, bo kapitalizacja spółki jest mała i już nie Szejk czy IDM ale nawet bogatszy Polak może przejąć tą spółkę. Najważniejszą rzeczą którą do końca akcjonariusze nie wiedzą to jaką naprawde wartość ma ta spółka. Zarząd od dawna nie daje powodów do zaufania i gdyby doszło do jego wymiany - spółka napewno na tym zyska.

Czekamy na wiadomość kto wywalał, bo kto kupił to chyba wiemy.
Powiedzcie, czy działanie głownych akcjonariuszy na szkodę pozostałych -tj.( emisja nowych akcji , obejmowanie ich za bezcen i wyprzedaż obcemu kapitałowi)jest zgodne z prawem?
Co robi KNF w takiej sytuacji?

Sam księgowałem 30-40 % straty by odzyskać gotówkę, dołożyć drugie tyle i jeszcze raz wejść na dołku. Wczoraj na fix kupilem, dzisiaj po otwarciu po 0,74 sprzedałem i ponownie kupilem dzisiaj na fix, najwyxej jutro po 0,65 sprzedam jak bedą dalej wysypywać!!! Połowe zyskow dzisiejszych stracę ale zawsze to coś nix znowu czekac miesiacami na powrot do ceny zakupu.

Nie..., sam jestem teoretykiem, ... analitykiem raczej, finanse moją pasją..., wiec, jak emisja papierów jest min po 1 pln i mie bylo za duxo "pobierania" po 0,66 - 0,67 to raczej wiecej nix 30-40% na duxym wolumenie nie wysypuja grubasy, z tad tex moje zaangaxowanie na tym poziomie. 10-15% po otwarciu zawsze trzeba zrealizowac i niejednokrotnie (raz na 10-100) kurs spada o przynajmniej polowe. Tutaj wyczekalem (sam gdybym byl "grubasem" tex bym tak ubierał leszczy) bo po wolumenach bylo widac, xe 0,80 bylo poza zasiegiem, by kurs spadl na 0,70-0,71, stalo sie jednak lepiej bo stoplossy sie odpaliły i mielismy 0,69, wiec z tąd jux bylo łatwiej zejść do 0,67. To raczej znikome, by tak przez 2 sesje kurs byl w tych samych "widelkach" ale przez tenwolumeny bylomłatwonwyznaczyc ponowne wejście po 0,67. Tak jak wspomnialem wcześniej, jak pojawi sie podax po 0,65 to sprzedaje wszystko..., raczej. Jak są "zdolni" wysypac ze stratą 3-7% od 0,67 czyli 4-5 groszy to po 0,60-0,62 tex bede wchodził!!! Gielda.... jak skończył(aś)3eś psychologię to OK, jak nie to się "doucz". Giełda to psychologia!!! Wyniki, fundamenty... OK! tak... Ale psychologia "tłumu" to podstawa. Zapraszam do współpracy... Tylko moxliwosć wymiany informacji, swoich przemyśleń pozwoli nam "dorobić" ... consulting@orange.pl
Tylko wspólne działanie przynosi efekty !!! W pojedynke... Na chwile ...! W końcu, jak będziesz sam się bawił wyjdziesz (w najlepszym przypadku) na ZERO !!!

Oni , to co zrozumiałem zakupy robili juz poprzednio. Byc może dzis doszłi już do tych 5%.