sc
/ 99.232.235.* / 2008-12-08 06:55
To nie jest takie proste jak Rydzyk twierdzi. Nie ma co porownywac Polski z Islandia i dawac jej za przyklad bo tam istnieja specyficzne warunki, ktore nie wymagaly praktycznie zadnego wiercenia. Jest to bardzo droga sprawa i malo efektywna. Polakom zabrakloby pieniedzy na jej realizacje. Nie mieliby za co kupic sobie chleba. Poza tym nie ma dowodow, ze istniejace zasoby eksploatacyjne wynosza te twoje 80%. Metode ta mozna zastosowac do ogrzewania budynku lub czegos podobnego. Na koniec, jezeli nie przekonalem ciebie, zakladajac, ze to prawda to zastanow sie ile czasu zabralaby realizacja tego projektu aby wszystkich zaspokoic. Moge cie zapewnic, ze wykorzystujac wszystkie moce produkcyjne jakie Polska posiada, zabraloby to chyba trzy lub cztery pokolenia a Polska gospodarka stoczylaby sie do poziomu najbiedniejszych krajow afrykanskich. Jezeli jestes nastolatkiem to prawdopodobnie twoje prawnuki moglyby zobaczyc jekies przekonywujace efekty. Niektorzy cenia gleboka wiare Rydzyka a niektorzy nie ale nie mozna mieszac wiary, czy religii, do techniki energetycznej. W Toruniu, a dokladnie w mikroskopijnej czesci Torunia, Rydzykowi sie udalo. Tak, na skale laboratoryjna sie udalo, natomiast na skale ogolnopolska jest wielka fantazja i totalna bzdura. Rydzyk wykorzystujac bezgraniczna wiare u swoich parafian, manipuluje opinia publiczna dla zaspokojenia swoich prywatnych wizji i rzadzy. Pomagaja mu w tym pseudo-eksperci, posiadajacy wielkie tytuly naukowe, ktorych w Polsce jest pelno.
Czy ludzie zastanawiali sie nad zalozeniami ekonomicznymi tego projektu? Nie. A pomimo to popieraja zamysly Rydzyka. Powinienes juz zorientowac sie, ze cos tu jest nie tak. Konczac, powiem jeszcze raz, ze najtansza i najczystrza energia na masowa skale jest energia pochodzaca z energii atomowych, nie wymieniajac elektrowni wodnych, ktorych w Polsce nie daloby sie duzo wybudowac ze wzgledu na niekorzystne warunki.