Felek926
/ 83.10.116.* / 2016-03-08 18:37
Prawo Budowlane reguluje zasady budowy altan na ogródkach działkowych, to jest fakt. Faktem jest również to, że na działkach mieszkają bardzo biedni ludzie, wyrzuceni ze swoich mieszkań, często schorowani. Faktem jest również to, że na działkach wybudowali domki kombinatorzy, którzy swoje mieszkania w blokach wynajmują za duże pieniądze. Problem należy rozwiązać mądrze, żeby nie skrzywdzić biednych, a ukarać kombinatorów. Powiatowe Inspektoraty Nadzoru Budowlanego, jako jedyne organy upoważnione do kontroli obiektów budowlanych z urzędu powinny dokonać spisu zamieszkałych domków na działkach i przy udziale Policji sprawdzić sytuację majątkową zamieszkałych. Jeżeli ktoś mieszka na działce, a ma swoje własne mieszkanie w bloku i je wynajmuje, to należy mu naliczyć podatek gruntowy taki, jak dla budynku jednorodzinnego i nakazać wyprowadzkę do własnego mieszkania. Działkę Zarząd może odebrać, ale musiałby ponieść koszt odkupu domku. Odzyskany od krętacza ogródek z domkiem mógłby być przekazany rodzinie w bardzo trudnej sytuacji materialnej, ale nie kolejnemu krętaczowi.Jeśli dla kogoś domek na działce jest jedynym możliwym miejscem zamieszkania, to należy mu pozwolić tam mieszkać, jeśli nie ma zagrożenia pożarowego, a nawet pozwolić domek ocieplić. Miasta nie mają mieszkań komunalnych i domki na działkach rozwiązują niestety problem mieszkań socjalnych. Łatwo się burzy i niszczy, ale trudno znaleźć mądre rozwiązanie. Komu przeszkadza starsza osoba mieszkająca na działce i sprzedająca kwiatki? Czy ktoś zadał sobie pytanie, dlaczego musi mieszkać w takich warunkach. Często się zdarza, że wredne dzieci zabierają domy lub mieszkania swoim rodzicom, a staruszków wywalają na śmietnik życia. Do tematu trzeba podejść z sercem w myśl zasady "obyś na działce na stare lata nie zamieszkał".