Forum Polityka, aktualnościKraj

Eksperci apelują: Odłóżcie reformę oświaty

Eksperci apelują: Odłóżcie reformę oświaty

Wyświetlaj:
antywapniak / 94.78.138.* / 2008-10-16 23:33
czytając poniższe wypociny żal mi osób które o szkole myślą tylko w perspektywie PRL-u - świat idzie do przodu i byśmy nie zostali grajdołem musimy kształcić nasze dzieci tak jak to robią przodujące narody i czerpać z ich doświadczeń najlepsze

widać że trzeba prowadzić też reedukację osób które o szkole myślą tylko jako zło konieczne
logopeda / 212.191.68.* / 2010-10-11 11:23
Taka reforma to kompletna bzdura.
Lepiej wprowadźcie obowiązkowe i darmowe przedszkole conajmniej na dwa lata.
Może wtedy wszystkie dzieci będę umiały przynajmniej zachowywać się w grupie i używajać języka polskiego stosownie do tego aby znaleźć się w szkole. W przeciwnym razie bez pomocy logopedy co drugie dziecko będzie miało problemy już w trakcie nauczania początkowego.
-----------------------------
www.gabinet.wojczyk.org
Junosza / 83.20.158.* / 2009-01-09 08:58
Popatrz sobie człowieku na poziom wiedzy przeciętnego Europejczyka - jest zastraszająco niski. Rozpoczęcie nauki w wieku 6 lat nie ma tu znaczenia. Można natomiast skrócić podstawówkę o rok. Wyjdzie na to samo, a dzieci będą mogły dojść spokojnie do szkołoletniości.
oszukana / 2008-10-17 20:23
Lepiej w innych dziedzinach gospodarki przyrównać nasz kraj do przodujących narodów, nie robiąc eksperymentu na dzieciach! nie uważam, że PRL był zły, dostęp do nauki miało każde dziecko, dziś tylko majętnych stać na kształcenie!
oszukana / 2008-10-16 21:34
Pani profesor ironizuje o wójcie. Wsie miały dobrą bazę oświatową, niejednokotnie były to jedyne placówki kulturalno-oświatowe na wsiach, które pozamykano i rozsprzedano za drobne pieniądze. Były to szkoły w zasięgu dzieci i rodziców, tam można było zrobić przedszkola dla dzieci nawet od urodzenia i edukować, bawiąc uczyć. Nie pozbawiać dzieci dzieciństwa, nakładając im obowiązek szkolny od 6 roku życia, a co za tym idzie, dłużej o ten rok będą musiały pracować do emerytury, gdyż o rok wcześniej po szkole pójdą do pracy, zostaną podwójnie ukarane. Nie jesteśmy aż tak bogatym państwem, dorobek wcześniejszych szkółek zrujnowano i na nowo chce się odbudować? Już i tak dość dzieci na tym cierpią dojeżdżając, a i dochodząc po kilka kilometrów do szkół molochów. Dlaczego szkoła dla 7 latków ma być wielkim wyzwaniem? bo program zakłada, że dziecko ma znać literki, umieć czytać i pisać. W pierwszej klasie uczyłam się literek, a te dzieci, które znały, nudziły się i przeszkadzały. Pani profesor nie powinna żartować z wójta, człowieka prostszego. Ona da stolik i kredki z serca, a pani brakuje czułości do dzieci i troskliwości o nie, bo jako osoba wykształcona znowelizowałaby pani program nauczania i nie straszyła dzieci i rodziców. Ciągle nie mamy fachowców do edukacji, mamy złe programy i choć dzieci uczyły się 12 lat, to i tak matury nie napisały, gdyż profesorowie ułożyli błędne zadania nierozwiązywalne maturalne. A kto nam zagwarantuje, że nie spotka to tych dzieci, które stracą roczne dzieciństwo i dostaną temat z nieprzerabianej na lekcjach lektury? Stup puk w głowę.Chyba nie macie co robić, napadacie na bezbronne dzieci, straszycie rodziców wydatkami o rok wcześniejszymi!
To wymyśla stara panna lub bezpłodna wyuczona w PRL, kiedy nauka nie była kosztowna:)
Ivv / 89.77.151.* / 2008-10-17 09:49
Grozą napawa mnie pomysł, by o rok wcześniej pójść z dzieckiem do szkoły i odrabiać za nie prace domowe, bo przecież są one nie na poziom dzieci, co wiem od koleżanki, która już je odrabia za małą. To wina zbyt wielkich wymagań i powalonych programów nauczania. To one wyrabiaja w nas złe nastawienie do szkoły. I pomyśleć, że są w Europie kraje, gdzie dzieci nie wiedzą co to praca domowa i mają sie dobrze. Nie żyją w szkolnym stresie i nie dostają nadkwasoty żołądka w wieku 15 lat jak ja. A mam teraz ok 40-ki i uważam szkołę za horror. Studia przy niej to była sielanka.
trójniak / 79.188.238.* / 2008-10-16 09:22
co te barany bedą się popisywac swoją indolencją i ćwiczyć na naszych dzieciach. Po co mają 6 latki póśc do nieprzygotowanej szkoły ? aby patrzec i uczyc się jak zakłada się kubły na głowe nauczycieli, jak bluzga się w szatni, mają patrzeć na gołe pępki smarkaterii udajacej dorosłe dziewczynki.

Odwalcie się od naszych dzieciaków lewacy.

Co to tuskowa gawiedź planuje jakąs wielką mega ionwestycję typu silicon waley, że będzie potrzebować armie młodych fachowców wcześniej ?
Przeciez te tuskowe dziwadła nie potrafią nic rozwojowego dla Polski wymyśleć !
Handelek, upadłości , geszefty itp

donek doskonale doprowadzil do bankróctwa swoej fundacji DAR GDAŃŚKA i jak to mówił że jest dumny z jej osiagnięć, spójrz kmieciu na Anie DYmną i jej fundację, co ty chcesz porównywać !
chcleboszczak zostawił swoje Zory zadłużowne tragicznie

i oni majstrują w polsdkich finansach, dla Eureko dac 4 miliardy zł , to ich pomysły.

Zostawcie nasze dizeciaki w spokoju a wasze niech uczy palikot (specf od mamrotów) i senyszyn to sie odczekacie !
rty / 83.7.74.* / 2008-10-16 09:07
Niech rodzice decydują o edukacji swoich dzieci!
jliber / 2008-10-16 09:06 / Tysiącznik na forum
Wymiotowac sie chce, co mnie to wszystko interesuje, niech sprzedadza w koncu to cale szkolnictwo i zapomnijmy o tym.
polaczek zarezerwowany? / 87.205.213.* / 2008-10-16 08:22
Nie chodzi tylko o wieś.
Państwo u Władzy postanowili kosztem naszych dzieci dorobić sobie do emerytury!
Pomysły ze szkołą 6-latków są chore! Rodzice nadgorliwi od dawna mogą wcześniej posłać dziecko do szkoły, prawo nie zabrania, jak widać nie jest to praktyka powszechna!
W PRL też chcieli dzieci odebrać rodzicom... i za nich decydować!
Ivv / 89.77.151.* / 2008-10-17 09:52
Chodzi o brak miejsc w przedszkolach, niż demograficzny i związany z nim ewentualny brak rąk do pracy za 20 lat, a nie o dobro naszych dzieci.

Najnowsze wpisy