Ceneo
/ 0.0.0.* / 2011-09-21 14:54
To nie klęska, to kompromitacja.
Wprowadzono system, który nie funkcjonuje [pytanie dodatkowe komu w istocie nowy system miał służyć i dlaczego na jego wdrożeniu i funkcjonowaniu ma zarabiać firma zagraniczna?].
Dodatkowo doprowadzono do sytuacji, że żałosny stan polskiej infrastruktury drogowej, zostanie dodatkowo "zmasakrowany" przez TIR-y jeżdżące lokalnymi drogami, które w rezultacie zamienią się w dukty.
Kto zapłaci za ich remont, kto zagwarantuje bezpieczeństwo przemieszczających się nimi ludzi, oraz mieszkańców żyjących w bezpośrednim ich sąsiedztwie?
Mam nadzieję, że autobus wyborczy Pana Premiera, zwany potocznie Tuskobusem, umożliwi Premierowi RP naoczne zaznajomienie się z problemem. W tym sensie te wyjazdy są pożyteczne, inaczej widać bowiem Polskę z okien samolotu, a inaczej z szarej rzeczywistości przemieszczania się polskimi drogami.
Co do stanu infrastruktury drogowej i pomysłu na dodatkowe opłaty rządu nie tłumaczy nic. W końcu rządzić, to przewidywać.
Niestety, priorytety polityczne partiokracji już dawno mówiąc delikatnie rozmijają się potrzebami i oczekiwaniami przysłowiowych Kowalskich.
Szerzej o polskiej partiokracji i jej parametrach na:
frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com