moj stryj pracowal na poludniu Francji w kopalni wegla kamiennego jako gornik jeszcze w latach siedemdziesiatych.Gdy zaczynal sie zbior winogron bral urlop i razem z rodzina jechal dorobic.Dalej nie bede pisal na ten temat bo ktos powie,ze sieje propagande.

A co kolejne rządy w tej sprawie robiły przez ostatnie 30 lat ? Można było już dawno wygasić planowo wszystkie nierentowne kopalnie. Dlaczego wciąż zatrudniacie nowych górników ?

Z Europy zachodniej niech sobie znika a w Polsce niech pozostanie bo to nasze dobro narodowe.Celowo chcą zniszczyć polskie kopalnie dla elektrowni atomowej ,które wszyscy likwidują.Ta elektrownia atomowa to dla Polski nieszczęście,ale co się nie robi dla kasy i wchodzenia francuzom w tyłek.

Prosty wniosek oddać Niemcom, Australijczykom a SKOKI oddać Włochom, albo Francuzom.
Polaku jesteś niewolnikiem a niepodległość straciłeś kiedy zniknęły ostatnie duże polskie instytucje finansowe. To po cholerę był sierpień 80 i zmiany w 1989 roku???

Sprawa prosta jak budowa cepa. Kopalnie zarządzane przez niewykwalifikowane kadry wpychane do biur przez mamusie wujków i ciocie z plecami w związkach zawodowych które nomen omen kierowane są przez ludzi którzy na kopalni przez 40 lat dbali tylko o to żeby z tego krzesła nie spaść.

Dam przykład: rekrutacja na inżyniera do działu technicznego... około 100 kandydatów z wyższym wykształceniem kierunkowym (absolwenci Górnictwa na AGH) a kto wygrywa? - 24 letnia dziewczynka i UWAGA! z dyplomem licencjata z resocjalizacji, bez języka angielskiego i jakiegokolwiek pojęcia z zakresu górnictwa.

I proszę o odpowiedź co taki pracownik wniesie do przedsiębiorstwa? ABSOLUTNIE NIC bo jest kompletnie nieprzygotowana na to stanowisko, starzy pracownicy którzy pamiętają jeszcze czasy PRL pokażą jej sposoby zarządzania które wynieśli jeszcze z dawnych dobrych czasów, kompletnie nieefektywne i całkowicie przestarzałe w tych czasach... a ta dziewczynka będzie to powielać przez następne 40 lat i tak historia zatoczy koło.

Od 10 lat pracuje w branży górniczej jako inżynier na zachodzie i jest mi po prostu wstyd za to co dzieje się w moim kraju a jeszcze bardziej że ludzie godzą się na taki stan rzeczy.

Pan ekspert raczej niech leczy nogi, bo na głowę już za późno. Górnictwo zabijają podatki. A podatki nakładają rządy poszczególnych państw. W Australii obniżono akcyzę na węgiel i opłaca się go sprowadzać z tak daleka.

Kolejny "doktor" i kolejne sensacyjne recepty na Polskę a efekt jeden - agonia polskiego przemysłu, śmierć kopalń, rosnące zadłużenie wewnętrzne, bezrobocie i uzależnienie od dostaw surowców energetycznych z zagranicy. Odnawialne źródła energii mogą co najwyżej uzupełniać braki w bilansie energetycznym kraju, nie mogą zaś być jego podstawą. Teoria w której celuje "doktor", ma się do rzeczywistości jak pięść do nosa. Porównywanie Polski do krajów zachodniej Europy, jest dowodem kompletnej ignorancji. Inny klimat, inny stopień geotermiczny to tylko początek. Elektrownie jądrowe istnieją na zachodzie kilkadziesiąt lat i są obecnie likwidowane. Czy przypadkiem nie stanie się tak, że zostaną sprzedane Polsce jako "szczytowe osiągnięcie" za miliardy euro i po kilku latach zamykane z powodu wzrastającego zagrożenia, lub kolejnej zmiany doktryny unijnej, że o kosztach magazynowania odpadów radioaktywnych i pozyskiwania paliwa nawet nie wspomnę. Górnictwo, polskie górnictwo da sobie doskonale radę i będzie przynosić zyski, tylko ktoś trzeźwy musi zbilansować podatki obciążające wydobycie i dostosować je do realiów.

Działania zmierzające do oddania tego sektora w zagraniczne ręce. Ktoś ma na to chrapkę. Zacofanie nie bierze się z dnia na dzień i gdy postępuje degradacja wszyscy o tym wiedzą, a reakcja państwa jest żadna - tzn. sytuacja zmierza w prawidłowym kierunku. Ci co szefują spółkom weglowym,zagraniczna branża węglowa i nasza polityka zmierzają w tym samym kierunku (likwidacja i odsprzedarz). Polityka to nie samonapędzający się mechanizm - musi pozyskiwać pieniądze za nie kupować przychylność mediów, wyborców itp.