Radek 1779
/ 94.254.133.* / 2016-01-19 18:09
PIS ma wielki plan naprawy Polski, główne założenie emerytalne to młodzi ludzie pracują na starszych, a w naszej Polsce miało być tak, że starsi pracują do śmierci a młodzi wyjeżdżają za granice bo nie chcą czekać. PIS to zmienia, a co się przeciwnicy PISu tak martwią skąd wezmą na te zmiany pieniądze, przecież jak nie znajda na to wszystko pieniędzy to za 4 lata przegrają wybory i w końcu wróci ten dobrobyt za PO, czyli będziecie mogli pracować do śmierci wtedy na pewno podwyższycie swoją potencjalną emeryturę. PIS chce zlikwidować umowy śmieciowe albo wprowadzić ZUS od tych umów, żeby pracodawcą ta forma zatrudnienia się nie opłacała. Jak będziemy pracować na umowę o prace i pracodawcy będą płacić za nas zus to pieniędzy będzie za dużo w ZUSie, jeszcze trzeba uporządkować strukturę ZUS, żeby pieniądze z ZUSu rzeczywiście szły na emerytury a nie rozpływały się w powietrze. opodatkowali Banki i Hipermarkety, no właśnie stąd mają być pieniądze na wydatki. A jak się Bankom nie podoba płacenie podatków w Polsce zamiast za granicą to niech sprzedadzą pakiety kontrolne Państwu Polskiemu i zgodnie z ustawą PIS banki Państwowe nie będą płacić tego podatku wtedy jako Banki Państwowe z częściowym kapitałem zagranicznym będą konkurencyjni, a Państwo Polskie będzie miało kontrolę nad własnym systemem bankowym, a obecnie Bruksela ma ta kontrolę bo Pan Tusk pracował dla Brukseli a nie jak PIS dla Polaków dlatego tak się teraz nas ta Bruksela czepia bo odstawiona została od cycka. Pan Tusk w nagrodę sprzedaży Polski w obcy kapitał otrzymał ciepłą posadkę u Cioci Merkel. PIS niedobry dla wspaniałych Banków które w podstępnym sposób naciągały klientów na fundusze inwestycyjne które w sposób "legalny" okradły Polaków z oszczędności a zamiast oszczędności pozostawiły Polaków ze spekulacyjnymi kredytami w CHF i mają teraz zadłużonych niewolników na 30 lat. Ot cały dobrobyt PO, teraz przychodzi nowe, zmiany i jeszcze raz zmiany. Pana Prezydenta Dudę bez krępacji miesza się wszędzie z błotem, tylko by kto spróbował źle powiedzieć i poprzednikach wielkie inteligencji Panu Wałęsie, ka ka kakaji Kwaśniewskiemu czy Panu Komorowskiemu, który nie umiał przemówić bez kartki albo wpisać się do księgi życzeń za granica bez błędów ortograficznych.