Co to znaczy że będzie NAS kosztowała.
Emerytura to jest świadczenie które mi sie prawnie należy bo płacę na nią składkę emerytalną.
To nie jest obietnica to jest naleznośc państwa w stosunku do mnie. Jak zaczynałem pracę to Polska zawarła ze mną umowę ja miałem płacić a Polska zobowiązała sie do wypłaty mi emerytury adekwatnej do moich comiesięcznych składek. Umów trzeba dotrzymywać.
Wbijcie sobie to swoich dziennikarskich głów, emerytura to nie jest zapomoga , to pieniądze które mi sie PRAWNIE należą.
Sposób wyliczenia tej emerytury (albo 10 kolejnych najlepszych składkowo lat, albo 30 lat dowolnie wybranych z okresu składkowego) był wtedy przy zawarciu umowy określony i to wtedy przy zawarciu umowy powiedziano że męzczyźni przechodzą na emeryturę w wieku 65 lat.
Nikt nigdy nie wypowiedział mi tej umowy. Gdyby tylko spróbował wypowiedzieć ta umowę to poprosiłbym o zwrot wpłaconych składek.
POlska PO mnie oszukała, okradła. Wbijcie sobie to do swoich dziennikarskich głów