Mohamed ElBaradei obawia się, że w jego kraju może dojść do rozlewu krwi i oskarża rząd prezydenta Hosniego Mubaraka o stosowanie "taktyki zastraszania".
A jaką taktykę stosują ci, którzy przeciw prezydentowi protestują ? Umówmy się, to już nie spontaniczne protesty, ale sterowana akcja.