Zakazać palić elektronicznego w. Miejscach gdzie jest zakaz palenia papierosów. To może od razu Zakazać śmiać się za głośno w miejscach publicznych takich Jak ławka przystankowa?

Ludzie bądźcie normalni! Wychowana jako tako osoba nie będzie palić w autobusie i nie będzie chuchać w stronę innych. Do tego nie trzeba zakazów prawnych. W lokalach zapach nie dolatuje do innych, a nawet jeśli i komuś to bardzo przeszkadza, zawsze może poprosić żeby nie leciało w jego stronę. Dla mało rozgarniętych żadne zakazy nie są przeszkodą i w autobusie będą palić, a jak zwróci się uwagę to i w pape można zarobić, także nie tędy droga. Zakazy rodzą sprzeciwy, trzeba informować i edukować co wypada, a co nie.

ludzie tu nie o to chodzi. Państwu przez elektroniczne papierosy uciekają miliony złotych z akcyzy. A że glikolu opodatkować akcyzą nie mogą to próbują szukać sposobu żeby stłumić ten rynek. Tylko na logike. Jeżeli 16 latek będzie chciał elektronicznego papierosa poprosi o jego kupno kolegę. Ot rozwiązania. Lepiej niech wapują aniżeli palą papierosy...

a mi przeszkadza smród psa w windzie ,to co zabić psa? idę po schodach i jest ok

Cytat z artykułu "O jak najszybsze zakończenie prac nad ustawą wielokrotnie apelowali do resortu zdrowia przedstawiciele branży tytoniowej". I WSZYSTKO JASNE!!! Tytoń ze swoimi 500 substancjami rakotwórczymi się coraz gorzej sprzedaje. TRZEBA DZIAŁAĆ!!!

e-papieros nie jest tytoniem ani wyrobem tytoniowym

po prostu debil ,woli truć tytoniem z 4,5 tyś czystych związków chemicznych z tego 500 to rakotwórcze,niż 1 nikotyną,panie boże co za dziadostwo teraz nieuczone wypuszczają do życia /żerowania na
społeczeństwie na ciecia to się nie nadaje.....

Zakaz palenia wszelkich używek w miejscach publicznych powinien być zakazany. Palić sobie mogą tylko w domu ponieważ nas niepalących zmuszają do biernego palenia co nam szkodzi. Ustawa powinna zabronić całkowitego palenia w miejscach publicznych, ulicach, przystankach kawiarniach, restauracjach i innych miejscach publicznych nie wymienionych z nazwy. Dość pobłażania palaczom.

i bardzo dobrze, bo szlag trafia, jak się robi zakupy ( z dzieckiem) , a za tobą ktoś ćmi to świństwo, to tak samo śmierdzi jak normalny papieros......

Ponieważ nie ma ŻADNYCH dowodów - pomimo usilnych starań ich pozyskania - na szkodliwość e-papierosów dla otoczenia (a te o szkodliwości dla samego "palącego" są miałkie i wątpliwe), proponuję przemyślenie nast. aktów prawnych w randze co najmniej rozporządzenia:
"zakaz wpieprzania publicznego hamburgerów", "zakaz publicznego chodzenia w gaciach powyżej kolan", "zakaz odsłaniania twarzy przez kobiety" itede... MinZadraw nie po raz pierwszy z troski o zdrowie narodu zmniejsza ceny leków (czyli je zwiększa i oprócz tego wyprowadza poza granice), skraca kolejki do lekarzy (czyli wydłuża), przyspiesza leczenie onkologiczne (czyli spowalnia). A w sytuacji, kiedy część obywateli porzuciła niewątpliwie bardzo szkodliwe wyroby tytoniowe na rzecz miksu glikolu propylenowego (jest w każdej paście do zębów i w większości draży dla dzieciaków), wody (jest wszędzie) niewielkich ilości nikotyny (jest w gumach do żucia i plastrach dostępnych w aptekach) - obi z tego bubel prawny bez żadnych merytorycznych podstaw. Sposób uprawiania państwa restrykcyjnego, zastawiającego pułapki na obywatela (oczywiście pułapki sowicie płatne) w każdy możliwy, niemożliwy i nieprawdopodobny sposób, to żenada. ja się tylko zastanawiam, czy naród jest już tak zdebilały, ze tego nie dostrzega i jak barany idzie na rzez. Bo w rozsądek tej elyty yntelektualnyj narodu zwanej w skrócie "wyborcami" juz dawno przestałem wierzyć.